Chyba wszystkie służby się uparły, żeby pokazać jak bardzo ważne są, bo nawet w poprzek drogi stanęli sk***ysyny, żeby "poprawić płynność ruchu w i tak kurewsko zaj***nym mieście".
Ale to moje subiektywne odczucie.
Widać, że tramwajarz próbował w ostatniej chwili skręcić, niestety zarzuciło wagonem i koła straciły przyczepność.
P.S.Straty już wyceniono na 4 zł i 31 gr.
myślałem że tylko u ruskich take szofery