A wyobrażacie sobie taką sytuację?
Struna fortepianowa (albo inna linka stalowa) idealnie na wysokości progu...
multi-kill jak nic
Ta szyba z przodu jest tak zrobiona, że przetrwa zawsze. Nieważne czy kierowca przypie**oli w most czy w stalową linkę.
Jedyna możliwość to przewrócenie, ale autobusy są tak cholernie dociążone na spodzie, że wywrotka jest niemożliwa w każdym wypadku.
Tu to po prostu HARDCORE i niesamowity zbieg okoliczności.