spektakularny final aukcji "dziewczynki z balonikiem" autorstwa lewaka Banksego miał miejsce Londynie.
obraz sprzedany za £1,042,000 dokonał autodestrukcji zaraz po ostatnim uderzeniu młotka. dowcipniś ukrył niszczarkę w ramie obrazu.
Jaka niszczarka ?! Dwa wałki z płótnem - obrazek nawinął się na jeden z nich a z drugiego odwinął się ten pocięty w paski. Jest zabawa i rozgłos, a obrazek cały w dobrych rękach
Im bardziej Banksy pokazuje środkowy palec wszystkim bogatym dupkom, którzy chcą kupić jego prace, tym bardziej bogate fiuty tego pragną.
Jakiś czas temu powstał nawet dokument o pajacach kawałki ścian, drzwi albo rolet antywłamaniowych po to żeby sprzedać je kretynom, którymi twórcy prac pogardzają jak zarazą. (Saving Banksy) [dostępny na Netflix] Cudownie ironiczna sytuacja.
Każdy kto chce poznać stosunek Banksy'ego do jego własnej sztuki, do jej odbiorów i do bogatych ku*asów którzy chcą jego prace kupować powinien obejrzeć - "Exit through the gift shop" link .
Nie wiem skąd pomysł na jakiś podstęp związany z niszczarką - ktokolwiek się tego nie spodziewał albo nie wiedział kim jest Banksy albo jest naiwny jak dziecko.