Ludzie to są jednak poj***ni, do żadnego dzikiego zwierzęcia się nie podchodzi. Czy to łoś czy k***a foka. One zawsze myślą instynktownie o ataku/samoobronie. Widzisz takie bydle to w zorganizowany sposób sp***alasz, a nie filmik/fotka na instak***afejsbykotwitera. A później olaboga atakujo i gryzo. Człowiek k***a, pan i władca, co zdycha jak go mała pchła upie**oli.
One chciały się tylko pobawić, gdzie ich prawa?
Co do tej foki i dziewczynki...ile razy to już widziałem, a nadal nie mogę pojąć jak to możliwe, że na tylu dorosłych w jednym miejscu żadne nie miało mózgu?