Przecież tam się nic nie wydarzyło, co by mogło do tego doprowadzić. On się wycieraniem monitora tak zestresował, czy jaki ch*j?
Jeblo to jeblo, na ch*j drazyc temat. bezobjawowo i bez przyczyny jak srovid
Hindusi tylko widze ze umieja gwalcic i smarowac sie gownem. Nic wiecej
Aż dziwne, że nikt szklanki z wodą nie przyniósł.