Swoją drogą twarde te murzyny kosa z tyłu kosa z przodu jeszcze mu dyndała w klacie jak się obalał a on w lekkim truchcie lokalik opuszcza jak by płaska za wyrwał
Swoją drogą twarde te murzyny kosa z tyłu kosa z przodu jeszcze mu dyndała w klacie jak się obalał a on w lekkim truchcie lokalik opuszcza jak by plaskacza wyrwał
Ale kawał ch*ja Dobrze wiedział kto jest właścicielem tego noża, który trafił pod jego żebro, a mimo to wdawał się w spory z właścicielem przedmiotu, zamiast po prostu oddać białemu jego własność. No i nóż też, oczywiście.