Legendarne studio Georga Lucasa, Industrial Light & Magic dało nam Star Wars, Park Jurajski, Ostatniego Smoka, Piratów z Karaibów i Terminatora 2.
Przedstawiam wam jedno z ich największych dokonań - rycerza z witrażu, który nie dość że był pierwszą postacią w pełni animowaną komputerowo, to od razu powalał ultra realizmem.
Aż trudno uwierzyć, że to animacja komputerowa z 1985 roku.
Nie zadźgał. Typek wybiegł z kościoła i wpadł pod jakąś bryczkę. A rycerz był efektem halucynogennej sybstancji wystrzelonej przez dmuchawkę Uprzedzając pytanie, film to Sherlock Holmes i Piramida Strachu.