W tle przyjemny polski akcent leci
Pytanie do ekspertów: Czy to możliwe, że całe auto było w martwym polu podczas tej akcji oraz że nie poczuł nic podczas kolizji?
Jestem tirowcem i się wypowiem. Trzeba mieć oczy głęboko w doopie zeby się nie kapnąć, że coś wpadło pod naczepę i w dodatku widać to w lusterku. Obstawiam jakieś MOCNE NARKOTYKI