Kupiłem i obejrzałem nie żałuje wydanej kasy.Lepiej było kupić niż ściągać.Wspierasz autora który narażał życie kręcąc ten film.Jaram się w ogóle miejscami opuszczonymi a szczególnie Czarnobylem i okolicach Prypeć.Kiedyś się tam wybiorę dużo nie kosztuje.

są wycieczki z polskich biur podróży, za 800 zł, zakwaterowanie w Kijowie. Przejrzałem już chyba wszystkie filmy i zdjęcia, przeczytałem wszystkie książki o Czarnobylu, wycieczki sobie nie odpuszczę.

http://zalukaj.tv/zalukaj-film/14544/sam_w_strefie_alone_in_the_zone_2011_1_2.html
http://zalukaj.tv/zalukaj-film/14545/sam_w_strefie_alone_in_the_zone_2011_2_2.html


Dokument można już obejrzeć lecz nie ma tłumaczenia polskiego w drugim parcie

patrzac na tytuł myslalem ze chodzi o strefe kibica

Poecam film. widok z kamery nagłownej dodaje klimatu;)

Prawie jak w call of duty 4

Fajny filmik, i super miejsce do zwiedzenia, ale jak tak dalej pójdzie i wszyscy zaczną się tym tak interesować, to to miejsce straci swój urok i klimat, bo za dużo ludzi będzie i rozkradną rzeczy na "pamiątki" a właśnie te zostawione przez uciekających w popłochu ludzi tworzą ten klimat opuszczonego miasta... Podobnie z wejściem na Mount Everest, zamiast samotnej walki ze sobą i naturą, zrobiło się czekanie na wolny szlak, aby się dostać na szczyt...

Polecam raczej wycieczkę organizowaną przez 2 osoby, których pasją jest strefa. Jeden z nich jest pracownikiem Instytutu Energii Atomowej w Świerku. Wycieczka tygodniowa, droższa od tej za 800 złotych ale naprawdę warto. Poza o wiele obszerniejszym zwiedzeniem strefy niż w przypadku biura podróży można wiele dowiedzieć się o strefie. Reklamy robił nie będę, ale wystarczy trochę pomęczyć google.

http://zalukaj.tv/zalukaj-film/14544/sam_w_strefie_alone_in_the_zone_2011_1_2.html
http://zalukaj.tv/zalukaj-film/14545/sam_w_strefie_alone_in_the_zone_2011_2_2.html


Dokument można już obejrzeć lecz nie ma tłumaczenia polskiego w drugim parcie

Czy to jest zgodne z regulaminem?

W National geo. miesiąc temu był artykuł o wycieczkach do zony. Niebezpieczne promieniowanie jest rozsiane punktami. Z reguły w niższych miejscach. Wycieczki odbywają się po ściśle określonych trasach, więc o jakimkolwiek dzikim zwiedzaniu można zapomnieć. No chyba, że ktoś chce w stalking się pobawić, ale podobno co roku parę setek osób jest zatrzymywanych na granicy strefy, a przypał spory jak cię złapią. Grzywny kary więzienia etc.

@Jędras - tam już dawno wszystko co cenniejsze zostało rozkradzione.

Już wiem gdzie chcę jechać na wakacje...

W National geo. miesiąc temu był artykuł o wycieczkach do zony. Niebezpieczne promieniowanie jest rozsiane punktami. Z reguły w niższych miejscach. Wycieczki odbywają się po ściśle określonych trasach, więc o jakimkolwiek dzikim zwiedzaniu można zapomnieć. No chyba, że ktoś chce w stalking się pobawić, ale podobno co roku parę setek osób jest zatrzymywanych na granicy strefy, a przypał spory jak cię złapią. Grzywny kary więzienia etc.

@Jędras - tam już dawno wszystko co cenniejsze zostało rozkradzione.

Z tymi ściśle ustalonymi trasami to bywa różnie

nie było cycków

Coraz więcej się słyszy o Czarnobylu w mediach i dobrze Bardzo mnie ciekawi to miejsce i jego historia

@dr_dex: widać, że znasz fabułę. Pewnie jakość twojego komputera Ci nie pozwoliła zagrać i teraz hatujesz. Gra nie jest zła. Lepsza jest książka - gra się skupia na akcji, książka jest bardziej klimatyczna.

A teraz pytanie do ogółu specjalistów - mnie też wydaje się, że zbliżanie się do któregokolwiek z reaktorów jest "nieco" niebezpieczne. Tak samo słyszałem, że metalowe obiekty (np. ten diabelski młyn) oraz mech jest dosyć radioaktywny (mech ze względu na pochłanianie wody (skażonej), metal ze względu na zdolność zatrzymywania cząsteczek promieniujących - gamma, alfa, beta czy co tam to lata). Mylę się?