Raczej brak barierki.
Mnie za coś takiego k***y z sanepidu,chciały bar zamknąć.Bo najebus nie będący nawet moim klientem.Wj***ł się pod autobus na ulicy,oddzielonej chodnikiem,pasem zieleni i żywopłotkiem. 8m od mojej posesji.Fakin lodżik.
Mnie za coś takiego k***y z sanepidu,chciały bar zamknąć.Bo najebus nie będący nawet moim klientem.Wj***ł się pod autobus na ulicy,oddzielonej chodnikiem,pasem zieleni i żywopłotkiem. 8m od mojej posesji.Fakin lodżik.