Najlepsze że wszyscy się tą babką zajęli a tam typek leżał pod tymi butlami albo tak mi się wydaje.
Faceta raczej zabiło na miejscu. Babeczka jeszcze do odratowania może.
Operator nie poruszył się przód/tył ale miał skręcone koło. (w głąb magazynu) a regulamin BHP jasno mówi iż podnosimy i opuszczamy ciężar na prostym ustawieniu w takich podnośnikach.. Widać także iż regały magazynowe są umieszczone za blisko siebie, operator NIE mógł zmieścić się w poprawnej pozycji.
Sam pracując w Casto wiem że TEN rodzaj podnośnika chłopaki używali wyłącznie do 2 półki na magazynie.
Do towarów wyżej brali cięższą wersję (taki co chyba z 1 tonę więcej ważył)
Koniec końców cała wina zostanie zrzucona na operatora. Bo jeśli nie mógł wykonać zadania poprawnie , nie powinien zabierać się za nie w ogóle.
Mamy wozek tego typu w pracy, ale unaszacym tylko na 170 cm. Jesli dobrze pamietam z tabliczki to na 170 cm obciazenie maksymalne to 600 kg. Mniej zaladowana paleta plynow wazy okolo 500 kg. Takze obstawiam przeciazenie wozka . Kolo 9 sek widac, ze cos chyba dzieje sie z masztem.