18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Ale zwierzęta to ty szanuj!

krzyks_10.0 • 2018-06-08, 10:54
Co to za jeżdżenie po zebrze? ;-)



Tak, był znak, że jest też przejazd dla rowerów, ale wina rowerzystki jak dla mnie oczywista, ale podyskutujcie ;-)

nowynick

2018-06-08, 10:57
co tu dyskutować, pieszy/rowerzysta ma tam pierwszeństwo, samochód waży 1000 kg...

Oznajmienie pieszym, że mają pierwszeństwo to był k***a błąd stulecia. Pcha to się prosto pod koła, bo "on w prawie i prawem chroniony" nie myśląc, że kierowca może akurat głupią stację w radiu zmieniać i przypadkiem skończyć jego durny żywot...

krzyks_10.0

2018-06-08, 11:10
Znaki mówią wszystko. Nie miał(a) pierwszeństwa 8-)

Pantilion

2018-06-08, 11:17
Przech*j z niego :D

Dolandinho

2018-06-08, 11:37
nowynick napisał/a:

co tu dyskutować, pieszy/rowerzysta ma tam pierwszeństwo, samochód waży 1000 kg...



Ale że kto ma, k***a, pierwszeństwo? Bo chyba Cię źle zrozumiałem.

nowynick napisał/a:

Oznajmienie pieszym, że mają pierwszeństwo to był k***a błąd stulecia.



Co, k***a?

grudzin7

2018-06-08, 11:54
nowynick napisał/a:

co tu dyskutować, pieszy/rowerzysta ma tam pierwszeństwo, samochód waży 1000 kg...

Oznajmienie pieszym, że mają pierwszeństwo to był k***a błąd stulecia. Pcha to się prosto pod koła, bo "on w prawie i prawem chroniony" nie myśląc, że kierowca może akurat głupią stację w radiu zmieniać i przypadkiem skończyć jego durny żywot...



Jak to mówisz "błędy stulecia" to są dwa. Pierwszym jest budowa przejść dla pieszych bez świateł na 2- i 3-pasmówkach. Drugim jest dawanie prawa jazdy zjebom, którzy mówią "on ma pierwszeństwo ALE.." :badyl:

eclipse2012

2018-06-08, 12:17
co to w ogóle za miejsce tuż za skrzyżowaniem robić przejście i przejazd co to za głąby po studiach na to wpadli!!

Takafura

2018-06-08, 12:41
Sky_RK napisał/a:

Znaki mówią wszystko. Nie miał(a) pierwszeństwa 8-)


Najpierw widać znak C16/C13 (droga dla pieszych i rowerzystów) a kraksa następuje pod znakiem D-6b ( przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów ).

Ps. Coś mi umknęło ?

Argeusz

2018-06-08, 12:53
Wtargnięcie na jezdnię i tyle, wina pedalarza.

mp0011

2018-06-08, 13:18
Przejazd ch*jowy, ale wyznaczony i oznakowany.

Rowerzystka nie miała A-7, więc nie musiała ustępować kierowcy.

Rowerzystka była na przejeździe, więc miała już pierwszeństwo - zdążyła przejechać pas ruchu.

Kierowca miał obowiązek zmniejszenia prędkości zbliżając się do miejsca oznaczonego znakiem D-6.

Nie ma czegoś takiego jak wtargnięcie rowerem na przejazd. Kiedyś było, ale zostało usunięte z przepisów jako niezgodne z Konwencją Wiedeńską...

Hrabia Drapula

2018-06-08, 13:21
dla mnie tak samo wtargnięcie, przecież to ona zrobiła zamach na samochód, kto w kogo uderzył? ni chu ja nie szkoda mi ludzi co tak bezmyślnie wpierdzielają się na przejściach, sam jeżdżę i nawet jak jest zielone dla mnie to się rozglądam i jak jest ograniczona widoczność to zwalniam

mp0011

2018-06-08, 13:29
Hrabia Drapula napisał/a:

mp001 Kierowca miał obowiązek zmniejszenia prędkości zbliżając się do miejsca oznaczonego znakiem D-6.
pokaż mi wykładnie tego przepisu, że niby jak jest ograniczenie do 40/50 km/h to mam za każdym razem zwalniać ? ha ha ha do ilu ? 15-10-5 km/h ?



Cytat:

Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.



Jeżeli rowerzystka połamała się w wyniku kolizji, a kierowca jechał zbyt szybko żeby zareagować na wjeżdżającą rowerzystkę - jechał za szybko. [/quote]

jackalski

2018-06-08, 13:44
Jeżeli popatrzeć na relacje pieszy-kierowca to jest przepaść, a w Polsce przebiega linia.

Na Zachód od nas każdy wie, że pierwszeństwo ma pieszy. Jest miękkim uczestnikiem ruchu, nie musi spełniać rygorystycznych zasad jak kierowca (dzieci/osoby niepełnosprawne/niedołężne/pod wpływem alkoholu). Itd. Ot logika i kultura.

Na Wschód od nas każdy wie, że pierwszeństwo ma kierowca. Jedzie samochodem, więc jest z pewnością kimś bardziej majętnym, ważniejszym, a już z pewnością bardziej mu się śpieszy.

W Polsce tak fifty-fifty. Połowa jest mentalnie na zachód, połowa mentalnie na wschód.

mp0011

2018-06-08, 13:54
jackalski napisał/a:

Jeżeli popatrzeć na relacje pieszy-kierowca to jest przepaść, a w Polsce przebiega linia.

Na Zachód od nas każdy wie, że pierwszeństwo ma pieszy. Jest miękkim uczestnikiem ruchu, nie musi spełniać rygorystycznych zasad jak kierowca (dzieci/osoby niepełnosprawne/niedołężne/pod wpływem alkoholu). Itd. Ot logika i kultura.

Na Wschód od nas każdy wie, że pierwszeństwo ma kierowca. Jedzie samochodem, więc jest z pewnością kimś bardziej majętnym, ważniejszym, a już z pewnością bardziej mu się śpieszy.

W Polsce tak fifty-fifty. Połowa jest mentalnie na zachód, połowa mentalnie na wschód.



Na zachodzie każdy to wie, bo wie też, że w przypadku JAKIEJKOLWIEK kolizji z rowerzystą czy pieszym - winny jest Z AUTOMATU kierowca. W zasadzie cokolwiek by ten rowerzysta czy pieszy nie zrobił. Chyba, że jego wina będzie absurdalnie nieprzewidywalna.

Co ciekawe, w Polsce też są podobne przepisy (trochę mniej restrykcyjne, ale są) - Kodeks Cywilny przewiduje że odpowiedzialny jest zawsze kierowca, chyba że wina leży wyłącznie po stronie poszkodowanego - KC Art. 436. § 1.

Przy czym, żeby mówić o wyłącznej winie poszkodowanego, należy także wziąć pod uwagę np. zasadę ograniczonego zaufania przez kierowcę - jeżeli jej nie wziął, wina poszkodowanego nie jest wyłączna, więc odpowiada kierowca...

Cytat:

Wyłączność winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, wykluczająca odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego podlega ocenie przy uwzględnieniu zasady ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu, zgodnie z którą prowadzący pojazd powinien się liczyć z możliwością ich nieodpowiedniego zachowania. Oznacza to, że jeżeli posiadaczowi pojazdu można przypisać złamanie tej zasady, nie będzie on mógł wyłączyć swojej odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, a szkody nie będzie można uznać za zaistniałą wyłącznie na skutek zawinionego zachowania poszkodowanego lub osoby trzeciej (wyrok SN z dnia 19 lipca 2000 r., II CKN 1123/98, nie publ.).


[/quote]

Ja...........ro

2018-06-08, 14:29
Bardzo dobrze, że zrobili tego zooma na znak D-6. Ewidentna wina kierowcy, zabrać pojazd i zamknąć