Ci policjanci mają coś z głowami. Wszystko rozumiem ale po ch*j on szczupakiem rzucił się na tego typa skoro stanął i się poddał?

bo jest spasiona swinia, w zyciu by go nie dogonil gdyby sie typ sam nie zatrzymal, wiec musial sie wyzyc i pokazac ze on ma wladze

Jakieś 150 kilo na 150 kilo, słychać fuzję atomów

To są zajęcia z obozu dla grubasów. Bawią się w policjantów i złodziei, a że to grubie i upośledzone to niekiedy ich ponosi.
Opiekun wtedy tyłem siedział na jakimś krzesełku i chyba srał.
Pewnie pójdą słać bez kolacji za karę.

Gość i tak miał szczęście, że po nieudanej ucieczce ugryzł asfalt, a nie został uspokojony paralizatorem

Ci policjanci mają coś z głowami. Wszystko rozumiem ale po ch*j on szczupakiem rzucił się na tego typa skoro stanął i się poddał?

Bo to jeden z tych, których maltretowali w szkołach i poszli do policji, by odreagowywać swoje kompleksy z tym związane.

Bo to jeden z tych, których maltretowali w szkołach i poszli do policji, by odreagowywać swoje kompleksy z tym związane.

Typowy wjazd w stylu footbolu amerykańskiego, pewnie w szkole średniej byli zapalonymi footbolistami, a jak wiadomo najbystrzejsi tam nie grają, więc dalsza kariera jako policjant wydaje się być oczywista.

A ten w tle co? Sra?

Biegł, kazali mu się zatrzymać, posłuchał, wyj***li nim o ziemię. k***A LOGIKA