18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Akurat pech chciał że wziął i zgasł..

Halman • 2020-05-13, 10:52

traktor na przejeździe kolejowym niedaleko Jekaterynburga w wielkiej rosji 11 maja.
Traktorzysta próbował uprzedzic maszynistę co w pewnym stopniu mu się udało...

bakus1233

2020-05-13, 11:46
Takie przestrzenie tam, ale akurat zgasł na torach? :D

Nyrewesa

2020-05-13, 12:40
Pech to pech. Już nie miał się gdzie popsuć.

Juzwa

2020-05-13, 13:07
Traktory na tory! A nie, to było jakoś tak o TiR-ach coś...

traf

2020-05-13, 14:45
Ładne zbliżenie,leci piwko :)

kawior2007

2020-05-13, 15:37
Dlatego na przejeździe nie zmienia się biegów

alpinus

2020-05-13, 15:57
Mnie instruktor uczył, że jeśli samochód zdechnie na przejeździe to wrzucasz jedynkę lub wsteczny i kręcisz rozrusznikiem (pod warunkiem że to nie awaria elektryki lub sprzęgła). Lepiej zarżnąć rozrusznik niż mieć auto zmielone przez pociąg.

Black Snake

2020-05-13, 17:50
alpinus napisał/a:

Mnie instruktor uczył, że jeśli samochód zdechnie na przejeździe to wrzucasz jedynkę lub wsteczny i kręcisz rozrusznikiem (pod warunkiem że to nie awaria elektryki lub sprzęgła). Lepiej zarżnąć rozrusznik niż mieć auto zmielone przez pociąg.



Nie zarżniesz tak rozrusznika. A na pewno nie jak tak zrobisz raz :D Kiedyś przez 2 dni musiałem jeździć z urwaną linką sprzęgła (nie dało się wysprzęglić samochodu i normalnie biegu wrzucić) to musiałem odpalać właśnie ze wpiętą jedynką/wstecznym i dopiero jechać. Tak samo jak cofałem to musiałem gasić samochód, wpiąć jedynkę i odpalić z rozrusznika. Nic kompletnie się nie stało, a zrobiłem tak lekko z 150x - jako dostawca pizzy jeździłem.

PsikutaBezS

2020-05-13, 20:30
Pociąg nie wyhamował bo... tory były złe.

Mazi118d

2020-05-14, 07:52
Black Snake napisał/a:

Nie zarżniesz tak rozrusznika. A na pewno nie jak tak zrobisz raz Kiedyś przez 2 dni musiałem jeździć z urwaną linką sprzęgła (nie dało się wysprzęglić samochodu i normalnie biegu wrzucić) to musiałem odpalać właśnie ze wpiętą jedynką/wstecznym i dopiero jechać. Tak samo jak cofałem to musiałem gasić samochód, wpiąć jedynkę i odpalić z rozrusznika. Nic kompletnie się nie stało, a zrobiłem tak lekko z 150x - jako dostawca pizzy jeździłem.

a co jak masz automatyczną skrzynię biegów?