ale co on odpie**olil? byl juz na drabinie i poszedl na druga strone - pie**ol studia, zostan ninja?
siedzial na drabinie i mogl zaczekac na strazaka
strazak mogl miec jakas linke i petle, koles wklada lape do petli i jus sie nie sp***oli.... (nie wiem, nie znam sie ale lepsze niedokrwienie dloni niz pie**olniecie z takiej wysokosci)
DLATEGO k***A SIE NIE PARKUJE PRZED KLATKA SCHODOWA - zeby straz mogla podjechac dostatecznie blisko jesli zajdzie taka potrzeba
Chyba ten pierwszy do zwolnienia, bezpieczeństwo własne jest najważniejsze a ten w bohatera się bawił ryzykując swoje życie dla pojeba, a gdyby go pociągnął?
Ja nie wiem co tu się odj***ło.. ch*j, że drabina za krótka, ale chłop wskoczył na nią i mu się udało. Wystarczyło powolutku na spokojnie zejść i by żył