k***a u nas kopią na 2 metry i zabezpieczają płytami rozporowymi. A tam k***a ze 6 metrów albo więcej i zero zabezpieczeń. Przecież to musiało pie**olnąć.

Liczyłem po cichu, że jeszcze koparka się obsunie ale i tak fajna akcja.

Jak to, nie ogarnęli tego? Przecież to kraj inżynierów, chyba co czwarty czy piąty student w Indiach jest inżynierem.

Ale maja fajne kolorowe kaski

ich jest tam tylu, że pięciu mniej nie zrobi im różnicy

Koparki są na miejscu, więc tylko wyrównać teren i gotowe.

oj tam oni nimi dziury w ziemi zasypują po prostu, na koncu się wrzuca warstwę torfu i piękny trawnik rośnie przez lata

W Polsce też się "takie" rzeczy zdarzają. Znajomego znajomego, operatora koparki zasypało w wykopie dzień przed Wigilią. Zawsze mówił że za nic nie wejdzie do wykopu. Ten jeden raz wszedł... Jeszcze go próbowano ratować, ale po miesiącu nie pozostało nic innego jak odłączyć od apartury. Żona, dwójka małych dzieci, kredyt na dom... Nie właźcie nigdy do wykopów! To jest dlatego tak cholernie niebezpieczne, że zupełnie niepozorne.

teraz potrzeba następnej ekipy ratunkowej do tej pierwszej ekipy ratunkowej...

nie uwzględnili kąta stoku naturalnego.

kamerzysta cwe*, powinien być wyr*chany w ramach kary przed wszystkich ludzi wokół co tam są

kamerzysta cwe*, powinien być wyr*chany w ramach kary przed wszystkich ludzi wokół co tam są

Ty to masz marzenia, stary...

śmiechłem a, że śmiech to zdrowie to pożyje dłużej od nich

Trzeba dzwonić po kolejnych ratowników.

Takich fachowców jak oni to mamy na pęczki wołać następnych, selekcja naturalna czeka.