Ciang Ciong chciał przyświrować... no i się udało.

moze to poczatek transformacji

Tak to wygląda jak do tylnonapędowego auta z wolnossącym V8 o słusznej mocy i momencie wsiada cymbał który prawko wygrał w czipsach albo baba

Ruch prawostronny to matematyka wyższa dla kogoś kto całe życie bieduje w Polsce

Ale radocha takie coś oglądać . Umiejętności nie da się kupić ,

Ma tyle samo koni amerykańskich co ten ciągnik siodłowy obok

Zawsze kisnę z ludzi, którzy kupują Mustangi. To jest samochód, który co najwyżej wygląda, bo jeździ tragicznie. W Fordzie mówią, że "dziki jak prawdziwy mustang" ale prawda taka, że jest po prostu ch*jowo zaprojektowany. Za te pieniądze to nawet Golf lepiej jeździ...

dlatego wole bmw

Zawsze kisnę z ludzi, którzy kupują Mustangi. To jest samochód, który co najwyżej wygląda, bo jeździ tragicznie. W Fordzie mówią, że "dziki jak prawdziwy mustang" ale prawda taka, że jest po prostu ch*jowo zaprojektowany. Za te pieniądze to nawet Golf lepiej jeździ...

I wolałabyś na dupy podjechać golfem jak Mustangiem hehe ?
Przecież jak to V8 zaryczy to same im stringi z cip spadają.
Mustang już nie jest taki zły jak kiedyś się mówiło o amerykańskich samochodach, że potrafią tylko po prostej jechać. Zawieszenie, hamulce.etc już o niebo lepsze jak kiedyś, jedynie pośmiewisko to te silniki 2.3 turbo z 4 cylindrami które w Europie oferują.

To nie wzięło się z nikąd...

Zawsze kisnę z ludzi, którzy kupują Mustangi. To jest samochód, który co najwyżej wygląda, bo jeździ tragicznie. W Fordzie mówią, że "dziki jak prawdziwy mustang" ale prawda taka, że jest po prostu ch*jowo zaprojektowany. Za te pieniądze to nawet Golf lepiej jeździ...

Siedziałeś chociaż w jakimś? Może i nie zapie**ala w zakrętach jak taki focus st, którego wcześniej miałem ale po dwóch latach jeżdżenia Mustangiem wciąż za każdym razem kiedy go odpalam i sobie popie**alam daje mi w ch*j pozytywnych emocji i adrenaliny. A ty czym śmigasz, że ze mnie kiśniesz? Hulajką?

Ja tam mam wrażenie, ze ostatnio u nas więcej mustangów niż golfów. Dźwięk może fajny, ale jak się idzie na tor, a nie po nocach napie**alać...

Siedziałeś chociaż w jakimś? Może i nie zapie**ala w zakrętach jak taki focus st, którego wcześniej miałem ale po dwóch latach jeżdżenia Mustangiem wciąż za każdym razem kiedy go odpalam i sobie popie**alam daje mi w ch*j pozytywnych emocji i adrenaliny. A ty czym śmigasz, że ze mnie kiśniesz? Hulajką?

Systemy antypoślizgowe nie są w stanie zapanować / kontrować w takiej sytuacji ?

w S550 kontrola trakcji nawet spoko, on chyba najechal na jakies gówno na drodze lewą stroną co nie zmienia faktu ze kierowca debil, bo zadnej kontry tam nie bylo

Na mokrym jak dasz w p*zde to kontrola mocno cie przystopuje, bedziesz musiał gazem podbijac albo ją wylaczyc

w moim mam teraz 480 koni i na prostej takie cuda sie nie dzieją, co innego na łuku po deszczu

Pozdrowienia dla Sadistica