Był też taki nasz rodak co go głaskali paralizatorem tak długo aż masaż okazał się na tyle relaksacyjny że rozluźnił nawet mięsień serca...pewnie podobny wypadek spotka takiego łobuza
k***a jaką p*zdą trzeba być...
Masz przy sobie pistolet, pałkę i paralizator i pewno jeszcze gaz i mimo tego wszystkiego dajesz sobie zasadzić liścia na mordę... Ja pie**ole.