Co Wy tak dupni patrioci się dopie**alacie do określenia "polaczek"? Przecież to nie jest określenie Polaka.
To określenie osobnika o pewnych konkretnych zrachowaniach.
To tak jak nazwać kogoś Januszem - a przecież nie ma na imię Janusz.
Czy wieśniakiem - a przeciec nie chodzi o mieszkańca wsi. itp
Za głupi niektórzy jesteście, że nie rozumiecie, że polaczek-cebulaczek to nie określenie Polaka??
itd.