Po co się tak męczą. Założyć opony i ognia.

Eufemizmy w tematach na sadisticu...no patrzcie, patrzcie. A po poziomie komentarzy to raczej możnaby spodziewać się, że użytkownicy słysząc 'eufemizm' myślą, że to gatunek ptaka albo obraźliwy epitet. Pardon, nie epitet a wyzwisko. Przecież 'epitet' to marka słodyczy.

Leją tę wodę, choć u nich to towar deficytowy, ale gdzie jest sól, ja się pytam.

W sumie to mogli by polewać benzyną. Płonącego i chłostanego dupska tu chyba jeszcze nie było.

możnaby

A co to za słowo?

Krzyczy bo pierwszy raz w życiu umył dupę a nie, że go boli.

Kurde jak krótko, czuję mega niedosyt

znowu fajny dostep do dupci i nie ma cwe*enia kijem albo kołkiem

Leją tę wodę, choć u nich to towar deficytowy, ale gdzie jest sól, ja się pytam.

To nie woda tylko rozpuszczalnik, tak podaje kaotic.

"syndrom napędu rowera" - xD

A co to za słowo?

Neologizm charakterystyczny dla mojego stylu wypowiedzi, służący spersonalizowaniu tworzonych tekstów

widać że woda go pali, lęk pierwotny przed umyciem się największą karą

znowu fajny dostep do dupci i nie ma cwe*enia kijem albo kołkiem

Ty sie nie za bardzo rozmarzyłes?