Narazie nudy, ale nie przekreślam jeszcze tego wynalazku. Prędzej czy później ktos sie zapomni i z włączonymi silnikami postanowi sie podrapać po jajach. Wtedy dam nawet dwa piwa.
Przecież takie materiały już były wiele razy, zwykle rozchodzi się o czas takiego lotu. Zakładam 2 minuty max. Poleci po fajki i już nie wróci. Bez rewelacji, ale spoko, spoko, pracujcie dalej.