Pieprzone bydlaki, nienawidzę takich ludzi. W podstawówce się nade mną pastwili, ale najgorzej było w technikum, to kocenie (fala jak w wojsku), a w wojsku to już w ogóle horror. Sam się dziwię jak to przetrwałem.
Przez kolegów dupa boli.
Na sadolu jesteś wśród swoich. Same p*zdy