Aborcyjny Shitstorm is coming

sezamkowyRozpierdol • 2017-09-01, 11:29

Niech będzie pochwaLony Jezus Chrystus.
Szykujcie sobie popcorn, tradycyjnie jak co roku znów będziemy wałkować temat aborcji, jedni będą chcieli zezwolić, inni będą chcieli zakazać, przygotujcie się na mnóstwo bólu dupy i gównoburzy, pochody z krzyżami, pochody z toples etc. :lol:

Enjoy

"Czy rząd PiS odważy się stanąć w obronie życia?

Fronda.pl: Do Marszałka Sejmu trafił już projekt Komitetu #ZATRZYMAJ ABORCJĘ. Onet.pl, powołując się na „wpływowego polityka z władz PiS” informuje, że partia rządząca może dać zielone światło nowej ustawie. Z tego, co wiemy, Państwa projekt różni się od propozycji Fundacji Pro-Prawo do Życia, ponieważ priorytetem jest zakaz aborcji eugenicznej

Magdalena Łońska, Fundacja Życie i Rodzina: Zgadza się, nasz projekt ma na celu wyeliminowanie aborcji eugenicznej. Poza tym, w dotychczasowej ustawie nie zmienia nic. Przynajmniej w sensie technicznym. W sensie faktycznym zmienia natomiast bardzo wiele, ponieważ ponad 90 procent aborcji w Polsce to aborcje eugeniczne. A nam zależy na tym, aby tę przesłankę wyeliminować.

Pani Kaja Godek w rozmowie z Onetem mówiła również o przypadkach, gdy dziecku udaje się przeżyć aborcję, jednak mimo to dziecko umiera, ponieważ nie udziela się mu pomocy
To tak zwane „żywe aborcje”. W 2014 roku były takie przypadki chociażby we Wrocławiu czy Opolu. W roku ubiegłym natomiast było bardzo głośno o żywym urodzeniu dziecka w Warszawie. Szpitale bardzo często bronią się, mówiąc, że robią wszystko w świetle prawa, bo przecież „takim dzieciom nie trzeba udzielać pomocy”, choć w niektórych szpitalach dzieciom, które przeżyły aborcję, w ostateczności udziela się pomocy. Trudno bowiem zaprzeczyć, że istota, którą taki lekarz trzyma w rękach, to dziecko. Rzeczywiście jednak zdarzają się przypadki „nieudanych aborcji” i takie dzieci bardzo często są odkładane gdzieś na parapet, żeby tam dogorywały. To straszna rzeczywistość.

Zadam może banalne pytanie: dlaczego projekt jest dla Państwa tak ważny, konieczny?
Dlatego, że każdy człowiek ma prawo do życia, bez względu na to, czy mamy do czynienia z człowiekiem zdrowym, czy niepełnosprawnym. W tej chwili, w świetle prawa, dokonuje się dyskryminacji chorych ludzi. Jeżeli przesłanką do zabicia człowieka jest już samo podejrzenie choroby, to nie jest to nic innego, niż dyskryminacja ze względu na stan zdrowia.

Czy istnieje szansa na przełom w sprawie aborcji? W ubiegłym roku, po protestach środowisk feministycznych, lewicowych ekipa rządząca odrzuciła projekt Fundacji Pro-Prawo do życia i Ordo Iuris, dziś słyszymy, że dla Państwa propozycji będzie „zielone światło” ze strony PiS
Będziemy robić wszystko, aby proponowane przez nas zmiany doszły do skutku. Wiemy, że w Polsce rośnie poparcie dla zakazu aborcji. Duży odzew wobec kolejnej inicjatywy pokazuje, że Polakom zależy na zmianie na lepsze w sprawie ochrony życia. PiS w kampanii wyborczej deklarował, że będzie Polaków słuchał, teraz będzie okazja zrealizować obietnicę.

Bardzo dziękuję za rozmowę."

http://www.fronda.pl/a/czy-rzad-pis-odwazy-sie-stanac-w-obronie-zycia,98785.html

sezamkowyRozpierdol

2017-09-01, 22:31

3

@kyrodian

Bóg to j***ny sk***ysyn pie**olony w dupe j***ny co ma wyj***ne na was polaczki, wyj***ne ma na wszystkie wojny, okrucieństwa i sp***olenie umysłowe na tej planecie bo ma was za zwykłych śmieci, chodzące gówna i nic więcej :lol:

I wcale się nie dziwię, bo jakbym ja był Bogiem to też bym miał na was wyj***ne, cisnąłbym z was beke a na dodatek tworzył niewidzialne bomby pod miastami by urządzić sobie sylwestra :krejzi:

Jo...........23

2017-09-01, 22:48

voidinfinity napisał/a:

A ilu przygarnąłeś jako swoje dzieci?

Bo wiesz, na obóz, tak na chwilę, jak akurat masz chęć - to każdy frajer potrafi. No dobra, może nie każdy - ale chyba widzisz różnicę między opieką na chwilę (konkretny okres - i to ty decydujesz jak długi), a opieką do końca życia?

Pięć lat temu żona zaszła w ciążę. Ginekolog - dr n. med. na dobrymlekarzu (czy znanymlekarzu) miał po pięć gwiazdek od każdego pacjenta. Super lekarz.
Po wizycie u ginekologa żona wróciła załamana i zapłakana.
Pan doktor stwierdził "Trzeba terminować, bo dziecko urodzi się chore albo z Downem".
Wiesz co znaczą takie słowa dla rodziców, a zwłaszcza dla matki?
Ja wiem. Nie życzę nikomu nawet Tobie.
Nasza decyzja - w Panu Bogu nadzieja - nie zabijemy własnego dziecka, bo jakiś konował tak radzi.
Będzie chore - trudno - bierzemy jakie będzie.
Dziewięć miesięcy czekania, a w międzyczsie następne badania, ale już u innych lekarzy. Wyniki nie potwierdzają
diagnozy pierwszego ginekologa.
Córka ma teraz 4 lata. Jest zupełnie zdrowa, błyskotliwa i bardzo inteligentna. Szybko się uczy.

A ile dzieci jest mordowanych, bo "może urodzić się chore"...
I jest to w rzeczywistości furtka do "aborcji na życzenie",
bo zawsze znajdzie się konował, który wystawi zaświadczenie o "podejrzeniu niepełnosprawności płodu".

voidinfinity

2017-09-01, 23:19

3

Jod123 napisał/a:

Będzie chore - trudno - bierzemy jakie będzie.

A widzisz - wbrew temu co możesz myśleć - to szanuję. Co więcej uważam, że tak powinno być - to potencjalny rodzic (w zasadzie rodzice) powinien zdecydować czy jest gotowy na niepełnosprawne potomstwo.

Nie powinien za to decydować ktokolwiek inny - bo być dobry cudzymi rękoma jest łatwo.

Jod123 napisał/a:

A ile dzieci jest mordowanych, bo "może urodzić się chore"...

Może dla ciebie jest to ekwiwalent dziecka, lub dorosłego człowieka. Dla mnie nie - ponieważ to unikatowa struktura sieci neuronowej jest istotą bycia człowiekiem (całe psyche). Im bliżej początku ciąży tym bardziej mówimy o czymś co przypomina paprotkę niż człowieka. Owszem sensowna jest granica od której powinno się donosić ciąże bez względu na uszkodzenia płodu, tego czy ciąża jest z gwałtu itd. Nie jestem co do tego przekonany w pełni - ale uważam takie coś za możliwe do racjonalnego umotywowania.

To jest zresztą kluczowy punkt różnicy ideologicznej. Wbrew temu co chrześcijanie twierdzą, są bardzo przywiązani do cielesności. Nawet mesjasz odrodził się w ciele (uwielbionym co prawda, ale jednak).

Stąd podejrzewam ten ideologiczny dogmat, że proces biologiczny jakim jest życie - jest sam w sobie pewnym sacrum.

Dla mnie "sacrum" (o ile to słowo w moich ustach nie zmienią się w ogień piekielny ;-)

) jest wynik działania tego procesu - czyli myślący człowiek.

kyrodian

2017-09-02, 00:23

1

sezamkowyRozpie**ol napisał/a:

@kyrodian

Bóg to j***ny sk***ysyn pie**olony w dupe j***ny co ma wyj***ne na was polaczki, wyj***ne ma na wszystkie wojny, okrucieństwa i sp***olenie umysłowe na tej planecie bo ma was za zwykłych śmieci, chodzące gówna i nic więcej
I wcale się nie dziwię, bo jakbym ja był Bogiem to też bym miał na was wyj***ne, cisnąłbym z was beke a na dodatek tworzył niewidzialne bomby pod miastami by urządzić sobie sylwestra

Ale masz cisnienie :roll:

szpajder

2017-09-02, 10:02

kyrodian napisał/a:

Ale masz cisnienie

Straszne ma ciśnienie. Jak szatan kropiony wodą święconą. Ale Pan Bóg go kocha

lesiot

2017-09-02, 10:33

5

Jod123 napisał/a:

Chyba wszyscy wiedzą, że większość legalnych (niestety) w Polsce aborcji to dzieci z Zespołem Downa i tzw. Wybrakowane -bez rąk, nóg itp.
Kto wie, że ponad 90 aborcji tych "wybrakowanych" to skutek "in vitro"?

No i kiedy te dowody na potwierdzenie tych słów?

Jod123 napisał/a:

Natura zadecydowała,

Jak już powołujesz się na "naturę" (jak na złość okazji tematu aborcji). Chyba zdajesz sobie sprawę, że odwieczne i niezaprzeczalne prawo natury wyraźnie mówi:
"Przetrwają najsilniejsi!"
A co to znaczy... natura w obrębie każdego gatunku zawsze będzie po stronie silnych i zdrowych jednostek, w celu zachowania i rozprzestrzeniania "najlepszego DNA". Ba... to właśnie natura w tym celu wykształciła instynkty, pozbywania się słabych i wadliwych genów.
Nawet udomowione i ogłupione zwierzęta, porzucają (na śmierć lub pastwę drapieżników chore i słabe jednostki z miotu.
Ani to nowość, ani nic zaskakującego... kwestia tylko czy nazwiemy to aborcją czy eutanazją - nie zmieni to jednak faktu, że zdrowa i odpowiedzialna natura jest tak stworzona, żeby "wadliwych" i chorych jednostek się pozbywać.

Człowiek niby myślący... a od lat niestety w taki czy inny sposób, marnuje potencjał swojego materiały genetycznego cackając się w temacie aborcji nieuleczalnie chorych i z wadami genetycznymi płodów (a i nie ukrywajmy, ale później też nie ma zakazu prokreacji przez chorych z wadami genetycznymi).

Wiem... za dziesiątki lat, za zmutowane i chore dzieci będzie się obwiniać "bomby atomowe", "elektrownie jądrowe", "gluten, "szczepionki"... ale nikt nie pomyśli, że te dzieci dostały "najsilniejszy" materiał genetycznych, od chorego kiedyś ich pradziadka.
To już ma miejsce jak każdy widzi... i nie jest to wina Czarnobyla, a właśnie świętoszkowatego hodowania fatalnego materiału genetycznego.

I inna sprawa... w chorych i słabych organizmach znacznie łatwiej rozwijają się wirusy i inne zarazy.

Świętoszkowate akty antyaborcyjne to tylko kolejny kroczek do zagłady ludzkości. Więc każdy ruch "ProLife" jeżeli chce zabronić aborcji, powinien zabiegać o bezwarunkową kastrację jednostek obciążonych ciężkimi wadami genetycznymi.

Ti...........ch

2017-09-02, 12:18

3

Kolejna ogólnokrajowa gównoburza. Ciekawe co PiS chce przepchnąć tym razem.

Wiewór

2017-09-04, 09:21

4

Szalom, szalom alejchem! Jak wam minął szabas?
Chciałem trochę odświeżyć temat.
Wiecie, że prawo do aborcji to elementarne prawo do decydowania o własnym ciele każdej kobiety?
W krajach cywilizowanych kobiety jeśli chcą i je na to stać to mogą traktować aborcję jako antykoncepcję.
Możecie spać spokojnie mając taką wiedzę?

sumka

2017-09-04, 18:06

2

Abraxus, Koniecznie jak lewica dojdzie do władzy trzeba wprowadzić dwie rzeczy całkowity zakaz aborcji i przymusowa adopcja dzieci z zespołem downa przez wyborców każdego prawaka w Polsce bez możliwości odmowy. I jak kobieta która chciała dokonać aborcji a nie mogła urodzi chore dziecko adoptuje je prawak. Jestem przekonany że po pierwszych 100 albo 10 albo 1 przymusowej aborcji będziemy mieli 99% lewicy w Polsce tak ch*ja warte są te wasze ideały.