@nano50 rzecz w tym, że żeby rozumieć angielski w podstawowym stopniu wystarczy obcować z internetem i nie być skończonym debilem. Nie twierdzę, że ktokolwiek musi się uczyć tego języka. Nikt nic nie musi. Musi to na rusi. Ja się NIGDY nie uczyłem angielskiego, ani w szkole, ani w domu. A dziś codziennie rozmawiam i piszę z ludźmi w tym języku bez żadnych przeszkód i przestojów.
PS: J. ang. trendy? lol, po prostu można się w tym języku porozumieć z ludźmi na CAŁYM świecie. Żaden inny język nie daje takich możliwości i szansy na porozumienie się z obywatelem jakiegokolwiek kraju na ziemi jak j. ang. Co z tego, że więcej ludzi gada po chińsku i hiszpańsku skoro te języki ograniczone są do swoich regionów? Angielski natomiast nie jest.
Zawsze kisnę z matołów, którzy znajdują dla siebie usprawiedliwienie dlaczego nieznajomość chociaż jednego języka obcego to powód do dumy i najwyższy możliwy poziom patriotyzmu. Zbiegiem okoliczności (oczywiście) tacy ludzie zazwyczaj nie potrafią nawet pisać poprawną polszczyzną... ciekawe czemu?
Dla mnie jest tylko jedno usprawiedliwienie. Pochodziliście z patologicznej rodziny i nikt wam nie dał szansy aby się nauczyć języka obcego.
W innym wypadku jesteście leniwymi tłukami bez wykształcenia a nie patriotami i nonkonformistami. Pogódźcie się z tym.
Sezamkowy czekamy na opinię
Czy Ciebie popie**oliło? Kolejna kaleka, która język zna tylko z podręcznika, zero praktyki. Nie słyszałeś jeszcze, że w każdym języku najważniejszy jest przekaz?
Co za przygłup.
PS: J. ang. trendy? lol, po prostu można się w tym języku porozumieć z ludźmi na CAŁYM świecie. Żaden inny język nie daje takich możliwości i szansy na porozumienie się z obywatelem jakiegokolwiek kraju na ziemi jak j. ang. Co z tego, że więcej ludzi gada po chińsku i hiszpańsku skoro te języki ograniczone są do swoich regionów? Angielski natomiast nie jest.
P.S. Fajnie widzieć, że wystarczy kilka zdań, by wywołać burzę o taką błahostkę - Pomijając ważne rzeczy.
Pozdrawiam.
Aha, i to Cię uprawnia do bycia idiotą? To po polsku też mow w taki sposób żeby Cię tylko zrozumieli. Przecież najważniejszy jest przekaz.
Zero praktyki... Pracowałem na wyspach, a samym angielskim posługuje się biegle w 2-3 akcentach i żadna parowa nie będzie mi mówić, że znam angielski tylko z książek. Chciałeś zabłysnąć, a tylko zrobiłeś z siebie idiote i prymitywa. A, i jeśli uważasz, że anglik nie widzi różnicy między IS, a WAS to się grubo mylisz
W moich czasach w liceum uczono j. Rosyjskiego, wstawiasz materiał na Polskim portalu i wstawiaj z Polskim tłumaczeniem.
No to ch*jowo Ci coś idzie, skoro dalej nie znasz podstawowej zasady języka. A ode mnie się odpie**ol, angielski mam świetny, ponieważ przy moim stanowisku to jest wymagane, a Ty pogadaj sobie z jakim chcesz tłumaczem i każdy Ci powie to samo, że najważniejszy jest przekaz. p*zdo.
A i btw: Tak. W samej Anglii 90 % osób mówi łamanym angielskim i pewnie z 50 % anglików.
To proszę Cię, jako ktoś kto według Twojego założenia jest ch*jowy, wytknij mi ten błąd