18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

A taka ładna bawarka

zdziebo • 2020-02-15, 18:15
Źle się bieg wrzucił, M2 competition kaput :samoboj:


Baldzi

2020-02-15, 23:54
Kiedyś ludzie też pewnie stanęli przed wyborem: kupić pralkę automatyczną czy dalej pie**olić się z granią albo trzeć osrane gacie ręcznie na tarce w rzece, nie ma nudy.

Pawehan

2020-02-15, 23:55
W sporcie używa sie manualną skrzynie kłową i biegi zmienia sie bez sprzęgła. Przegazówke musisz robic sam ale i tak jest dużo szybciej. Taka skrzynka wyje jak sam sk... syn. Nie no wszystkie automaty w cywilu to jest jakiś żart w porównaniu do sportowych półautomatów i skrzyń sekwencyjnych.

Tomsza

2020-02-16, 00:12
Jak was automat nudzi w trasie to sobie takim jeździjcie



martils

2020-02-16, 00:24
~T3RMINATOR napisał/a:

BMW - Będziesz Miał Wydatki



BMW - Bei Mercedes Weggeschmiessen

Ho...........er

2020-02-16, 00:45


~T3RMINATOR napisał/a:

BMW - Będziesz Miał Wydatki



i tu się mylisz !

AlexUnder

2020-02-16, 00:56
alexandrus napisał/a:

powiem tak , w miescie, ok, ale na szosie nuda, pare razy o mało przez automata nie usnąłem( tryb cruise).



Parę razy przysnąłem w trasie jadąc manualem. Akurat na szosie praktycznie nie miesza się biegałką więc nie ma znaczenia automat czy manual.

~Velture

2020-02-16, 00:58
suchy08021990 napisał/a:

Przez 9 lat jeździłem manuałem i po kupnie pierwszego automata do ręcznej nie wrócę. I jak ktoś z szanownego grona twierdzi(no chyba że mamy tu jakiegoś kierowcę sportowego) że zmieni zredukuje bieg szybciej, czy w lepszym momencie itp niż nowe(zaznaczam nowe nie 15 letnie) automaty może się w łeb pie**olnąć. Ja zauważam tylko wyższe spalanie niz w manualu ale skrzynia automatyczna nie dusi silnika jak Janusze na 5 biegu przy 40km na godzinę. I narzekaja potem że dwumasa jebła egry pozapychane....
Z drugiej strony jak można stwierdzić że coś co wykonuje coś za ciebie jest ch*jowe.....a znacie jakiegoś tynkarza co woli z łapy ścianę zarzucić niż maszyną zapryskac? Heh....



Jak zdałem prawko w wieku 18 lat i jeździłem tylko manualem to też pie**oliłem tak jak oni, że manual lepszy.
W życiu nie wrócę do manuala i nie znam osobiście ani jednej osoby która po kupnie auta z automatem narzekała i chciałaby wrócić do wachlowania dźwignią i pie**olenia się w korkach ze sprzęgłem.

Te czasy minęły i każdy z tutaj obecnych co pie**oli, że manual aj waj szalom lepszy to chyba automatem nigdy nie jeździł.

Może sobie dopie**olcie do jazdy na co dzień jeszcze spiekowe sprzęgło i mówcie jak to zajebiście się tym jeździ urywając 0.1sek do setki.
Chcesz się ścigać po torze i bawić to pewnie, że tylko manual ale w chwili obecnej nie widzę ani jednej przewagi w codziennym użytkowaniu. ANI JEDNEJ.

Jak mi ktoś powie coś o spalaniu to chyba wam po wifi wyjebie z płyty głównej. Spalanie może i da się (przy starych automatach) uzyskać lepsze na manualu. O ile? No o ile to spalanie lepsze? Spalicie 2zł mniej na setkę? 1.50zł? Złotówkę?
pie**olę. Stać mnie aby zapłacić na stacji dosłownie kilka złotych więcej na cały bak.

nano50

2020-02-16, 01:14
A ja znam takie osoby, które do maunala wróciły. pie**olę, co kto woli. Jak dla mnie automaty są dla staruszków i zawodowych. Chyba że nie potraficie ogarnąć skrzyni to się potem spuszczanie jakie to fajne. Żałosne.

hanney

2020-02-16, 01:25
nano50 napisał/a:

A ja znam takie osoby, które do maunala wróciły. pie**olę, co kto woli. Jak dla mnie automaty są dla staruszków i zawodowych. Chyba że nie potraficie ogarnąć skrzyni to się potem spuszczanie jakie to fajne. Żałosne.



A czym jeżdżą? Nie znam żadnej osoby, która ma samochód za ponad 200 tys nowy i jeździ na manualu (a mają auta typu 911, California, M4, SL63 AMG, CL500).

xv89

2020-02-16, 01:34
nano50 napisał/a:

A ja znam takie osoby, które do maunala wróciły. pie**olę, co kto woli. Jak dla mnie automaty są dla staruszków i zawodowych. Chyba że nie potraficie ogarnąć skrzyni to się potem spuszczanie jakie to fajne. Żałosne.



Nie jestem ani staruszkiem, ani zawodowym, ale jeżdżę sporo z żoną - od 30 do 40kkm/rocznie w jednym aucie i ~10-15kkm w drugim, sportowym, mocno oszczędzanym.
W jednym aucie - automat, w drugim - manual. Dłuższa trasa - moim zdaniem, tylko automat. Jechałem kiedyś na raz na Chorwację, manualem bez tempomatu i myślałem, że mi kolano odpadnie. Sportowym, z uwagi na twarde sprzęgło, byłaby taka jazda po dłuższej chwili męcząca - bardzo często używam tempomatu, bo każde muśnięcie gazu powoduje wzrost spalania, a lejąc 100 benzynki to jednak 11-12l/100km kieszeń boli (choć frajda z jazdy to rekompensuje).

Krótkie dystanse w koło komina manual spoko, fun też jest jak na obroty wkręcić i jeszcze dolot ładnie słychać, ale jeśli o wygodę i komfort jazdy chodzi - osobiście wolę automat. Nie dość, że można bez gimnastykowania się zjeść czy wypić coś podczas jazdy, nawet w godzinach szczytu to dłuższe trasy nie dają się aż tak we znaki. W manualu nawet tego nie próbuję, bo już kiedyś zawartość kanapki wylądowała mi na fotelu podczas zmiany biegu...

~Velture

2020-02-16, 01:36
nano50 napisał/a:

A ja znam takie osoby, które do maunala wróciły. pie**olę, co kto woli. Jak dla mnie automaty są dla staruszków i zawodowych. Chyba że nie potraficie ogarnąć skrzyni to się potem spuszczanie jakie to fajne. Żałosne.



Ja potrafię liczyć ale i tak wolę używać kalkulatora bo jest wygodniejszy. KAŻDY kto ma prawko POTRAFI i OGARNIA jazdę manualem. To nie USA gdzie ogarnięcie manuala jest jakimś wyczynem.
No ale spoko. Masz 23 lata więc jeszcze pewnie nie rozumiesz, że ludzie po prostu wolą wygodę.

Dziwi mnie tylko, że nie używasz analogowego telefonu z tarczą. Przecież to w ch*j lepsze niż cyfrowe i te nowe urządzenia zwane smartfonami. Przeglądając neta używasz starego dialogowego modemu i śni ci się po nocach puszczanie gołębi pocztowych na przemian z faxem.

LOOFAH

2020-02-16, 01:50
Też wolę automat. A z frajdą z wajchowania manualem jest jak z jazdą na ręcznym ( :D ), po okresie młodzieńczym zazwyczaj przechodzi, bo "automat" lepszy.

SupremeLeader

2020-02-16, 02:45
Kłótnia jak nad pomidorówką, jedni wolą z ryżem, a inni z makaronem -kwestia gustu. Miałem x-traila w automacie, w trasę czy na miasto, jak najbardziej ok. Ale na bezdrożach strasznie kulał, potem przesiadlem się na Forestera w manualu. Miasto czy trasa były już mniej wygodne, ale za to w terenie, czy głębokim sniegu robił świetną robotę. Do codziennej jazdy, zwłaszcza jako mieszczucha bez wachania wybrałbym automat, ale są auta gdzie manual po prostu sprawuje się lepiej.

~PowerBoBass

2020-02-16, 05:50
Velturek napisał/a:

Ja potrafię liczyć ale i tak wolę używać kalkulatora bo jest wygodniejszy. KAŻDY kto ma prawko POTRAFI i OGARNIA jazdę manualem. To nie USA gdzie ogarnięcie manuala jest jakimś wyczynem.
No ale spoko. Masz 23 lata więc jeszcze pewnie nie rozumiesz, że ludzie po prostu wolą wygodę.
Dziwi mnie tylko, że nie używasz analogowego telefonu z tarczą. Przecież to w ch*j lepsze niż cyfrowe i te nowe urządzenia zwane smartfonami. Przeglądając neta używasz starego dialogowego modemu i śni ci się po nocach puszczanie gołębi pocztowych na przemian z faxem.



Velturku, lisku Ty rudy nasz. Otóż nie wszystko, co nowoczesne, jest takie fajne jak Ci się wydaje. Gdyby tak było, nie męczyłbyś 20-30 letnich mercedesów z mulącym klasycznym automatem. Ale cóż, takie wychodziły, zostaje Ci się pogodzić, uznać za lepsze. Nie musisz jednak wszystkich przekonywać. Że są wygodniejsze? Owszem, są, jeśli Twoje ambicje kończą się na wciśnięciu gazu i czekaniu co mniej lub bardziej zaawansowana technika (od Ciebie zawsze bardziej) zrobi za Ciebie, to nie ma sprawy. Nie wciskaj jednak wszystkim, że to najlepsze pod słońcem rozwiązanie, jeśli Twoje zdolności i ambicje kończą się na przemieszczaniu się z punktu a do punktu b. Ty nawet z parkowaniem pod apteką masz problem, automat nie pomógł? ;-)

Pawehan

2020-02-16, 08:42
hanney napisał/a:

A czym jeżdżą? Nie znam żadnej osoby, która ma samochód za ponad 200 tys nowy i jeździ na manualu (a mają auta typu 911, California, M4, SL63 AMG, CL500).



Fajnie że zbierasz resoraki,