18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wiewór

2017-04-26, 10:42
Nie mogę się doczekać wojny w Korei. Dowództwo sił USA mówi, że zajmą Phenian w 3 dni. Kolega obstawia, że w dwa. Ja mówię, że nie będzie destanu. Zaorają im te jałowe pustynie tomahawkami:)

józekdeluxe

2017-04-26, 11:34
Abraxus napisał/a:

Nie mogę się doczekać wojny w Korei. Dowództwo sił USA mówi, że zajmą Phenian w 3 dni. Kolega obstawia, że w dwa. Ja mówię, że nie będzie destanu. Zaorają im te jałowe pustynie tomahawkami:)



Uważaj żeby kim twojego dupska razem z tapczanem nie zaorał, bo też jesteś w zasięgu


JohnMadafaka

2017-04-26, 11:51
@upup ja myślę, że wojny nie będzie, a USA wespół z Chinami rozbiorą to państewko prawie bez wymiany ognia, przy czym nie zdziwię się jak Amerykanie postoją na morzu, a całość ogarną żółci.

loleklbn

2017-04-26, 12:16
czekam i zacznę nowe życie na zgliszczach tego co zostanie z koreji :D

nowynick

2017-04-26, 12:30
:roll:

tam nie będzie żadnej wojny chyba, że Kim serio pie**olnie w kogoś atomówką albo zaatakuje jakiś okręt, a na to jest zbyt mądry. On może sobie własny lud oszukiwać, ale po prawdzie to cały jego sztab wie, że w starciu bez pomocy Rosji czy Chin szans z USA nie mają najmniejszych. Z kolei USA nie ma biznesu w tym żeby posyłać tam ludzi, a dodatkowo broń atomowa raczej skutecznie ich odstraszy.

Jedyną nadzieją dla Korei jest podkupienie generalicji Korei Północnej obietnicą amnestii i paru milionów w zielonych. pie**olną Kimowi 8mm w potylicę i wprowadzą jako taką demokrację sami... albo rozpętają tam jeszcze większe piekło na ziemi, to już ch*j go wie...

Wiewór

2017-04-26, 12:42
józekdeluxe napisał/a:



Uważaj żeby kim twojego dupska razem z tapczanem nie zaorał, bo też jesteś w zasięgu

Obrazek


Kim może sobie co najwyżej strzelić ze swojego małego żółtego siurka.
Jego armia to jest skansen.
Nie ma sprawnej broni atomowej. Nie ma rakiety, która by doleciała w całości w jakiekolwiek cywilizowane miejsce.

Wszystko zależy od tego czy jest popie**olony i naprawdę wierzy, że coś może czy jest zwykłym napinaczem.
Boję się, że jest tylko napinaczem.

To jest ostatni dzwonek, żeby zrobić porządek z Koreą Pn bo jak rzeczywiście opracują rakiety balistyczne dalekiego zasięgu to będzie szach jak ch*j. Będą nie do ruszenia.
Trzeba ich teraz zaorać raz na zawsze.
Problem polega na tym, że nikt nie ma w tym interesu.
Amerykanie tam nie chcą jechać bo nie ma ropy.
Południowi Koreańczycy srają hajsem i nie mają ochoty utrzymywać uwolnionych jaskiniowców z północy. Wolą siedzieć po domach i trzepać się do koreańskiego popu. Nagłe uwolnienie takiej hordy dzikich to dla południa masakra. Musisz nagle wykarmić 25 mln ludzi i nauczyć ich życia: podcierania się, nie zjadania nawzajem, nie podpie**alania. Wszystkiego k***a.

nano50

2017-04-26, 16:22
up'y. Już skończcie pie**olić. Korea to wyimaginowany wróg. Jako jedyny kraj na świecie wydaje aż 25 % swojego pkb na wojsko, a i tak są na poziomie Polski minus wsparcie od kolegów.

USA wydaje na wojsko więcej w tydzień niż oni w rok, a i tak ludzi straszą.
W ogóle to polecam zerknąć na wiki w tym temacie: link

Acerad

2017-04-26, 17:21
@up

Te niedożywione chuchra to sebixy z mojego osiedla by obróciły perzynę.

pi...........ja

2017-04-26, 18:31
Uwaga naiwni, tłumaczenie tego cyrku. Usrael chce podsunąć swoje instalacje rakietowe, zwane antyrakietowymi, pod granice kolejnego konkurenta- Chin. Jednocześnie na drugim froncie dzielni wasale(zgadnijcie gdzie) żądają usraelskich garnizonów i tarczy "anty"rakietowej. Dlatego pajac koreański będzie istniał.

8michal7

2017-04-26, 19:40
pietras_ja napisał/a:

Uwaga naiwni, tłumaczenie tego cyrku. Usrael chce podsunąć swoje instalacje rakietowe, zwane antyrakietowymi, pod granice kolejnego konkurenta- Chin. Jednocześnie na drugim froncie dzielni wasale(zgadnijcie gdzie) żądają usraelskich garnizonów i tarczy "anty"rakietowej. Dlatego pajac koreański będzie istniał.

w końcu ktoś prawdę prawi. Wyżej to już takie pie**olenie..

qwerq221

2017-04-26, 23:37
:D oj jak ja k***a bym chciał aby tym pok***ieńcom z północy ktoś ostro naj***ł nie musi to być ameryka może to być ktokolwiek byle tych kim-ów i innych sk***ieli posłać do piachu. Co do demokracji w tamtym kraju to raczej się nie spisze bo zaraz władze obejmie jakieś j***ne żydostwo i ch*j z tego cały ludzie będą cierpieć tak samo jak cierpią do tej pory najlepiej aby jakiś ogarnięty dyktator zabrał się tam do władzy i robił coś pożytecznego dla ludzi a nie dla swojej pie**olonej rodzinki