Chodzi o to, że w USA numer na policję to 911, ale mówiąc 9 11, nasuwa się też skojarzenie z zamachem na WTC. Policjantowi chodziło o to, że nigdy nie zapomną tej tragedii, a druga osoba przez ową śmieszną dwuznaczność myślała, że chodzi właśnie o ten numer. I tu jest pies pogrzebany w tym dowcipie.
@hoszo nieprawda, na 9/11 mówią "nine eleven", a na numer 911 "nine one one", na początku co prawda też było "nine eleven", ale hamerykanie mieli problem, bo nie ma "11" na klawiaturze telefonu
ten żart nie ma sensu, jeśli jest to transkrypcja wypowiedzi/rozmowy
Amerykanie nawet system zapisu dat mają zj***ny. Rozumiem pisać dzień-miesiąc-rok. Można też rok-miesiac-dzień, ale żeby pisać miesiąc-dzień-rok to trzeba być po prostu pie**olniętym!