5 letni Guangdongoniczyk będący gówniakiem wchodzi po wyjściu z autobusu przed autobus, gdzie kierowca nie widząc go robi jego najechanie przez co ginie. Muzyka przygrywa tworząc specyficzne tło pod dramatyzm wydarzeń.
Te klaśnięcia faktycznie nadają muzyce groźny ton, zesrać się można ze strachu. A co do dzieciaka, to jakiś czas temu był filmik, gdzie po podobnej akcji gówniak był cały (ktoś coś wspominał o miękkich kościach i stawach u dzieci)