Jak 400, to rekordu nie obalą
U nas jest całkiem podobnie: autobus sponiewierał laskę na przystanku a opinia publiczna twierdzi, że miał do tego prawo a
laska jest sama sobie winna, ponieważ mając dzieci była przed 6 rano na przystanku zamiast w domu
Nie na przystanku, tylko na środku drogi.
Nie o 6. rano, tylko o 5. w nocy.
Nie laskę, tylko paszczura ... a opinia publiczna ma rację.
Jak zwierzęta... Nie nazwała bym ich mężczyznami. Jak brak jakiejś szmaty czy faceta u boku daje przyzwolenie do gwałtu to nie wiem czy oni są jeszcze ludźmi?