W ch*j dawno prezentowałem tutaj analogiczny, jednak 18-cylindrowy model wykonany przez dziadka, którego jestem kurewa fanem
"W" w tym przypadku jest nie w 100% trafne, bardziej pasowałoby jakieś 2V czy ch*j wie co, ale mniejsza.
Oczywiście każda część wykonana własnoręcznie, na jego kanale można znaleźć filmy pokazujące ich wykonywanie. Miło tak popatrzeć na klawiaturę przy tak wolnych obrotach, czy tylko ja jestem jebnięty?
Zasilany powietrzem, ma za zadanie cieszyć oko i dawać frajdę.
Nie było, a jak się nie podoba, opie**olcie mnie - więcej nie wstawię.
Ciekawe jakby ten silnik się sprawdził naprawdę. ^^
Dziadek ma dobre ręce, mi by się parkinson przy tak małych elementach uruchomił.
Modele takie na prawdziwe paliwo potrafią osiągnąć kilkanaście koni mechanicznych przy pojemności sumarycznej 50ccm.
Moc tego silnik zależy od dostarczonego ciśnienia, im wyższe tym mocniejszy, ale... To jest bardzo delikatne cacko, bez łożyskowań itp. więc szybko szlag by go trafił.
Bardzo fajne, wszystko w wersji mini Filmów ze składania silnika krok po kroku jest wiele, ale za własnoręcznie wykonane części- krata zimnego piwa. Gratuluję dziadka z pasją