podpinam się. i co to k***a jest na prawym nadgarstku..? oO
Ćpunem nie jestem, wydaje mi się że to są miejsca w których notorycznie wkłuwa igłę, przez anemię i narkotyki żyły są zapadnięte więc jest problem z wkłuciem i ona szuka poprostu miejsca do wkłucia, taki stan że chyba nie dużo czasu zostało do "złotego strzału"
Skąd informacja o jej wieku?
Rozumiem, że narkomani mają wyniszczony organizm i cere, ale jak na tak młody wiek, nie do uwierzenia by tak wyglądała.
Swoją drogą jak trzeba się postrzegać i jak durnym trzeba być by tak siebie traktować idąc w heroine.
Ćpunem nie jestem, ale wydaje mi się że po prostu już nie ma w co się wkłuwać. Żyły są w takim stanie, że i doświadczona pielęgniarka nie dałaby rady. Dlatego narkomani po jakimś czasie musza kombinować, bo najbardziej "oklepane" ręce się nie nadają do iniekcji jakiejkolwiek substancji.