W sumie dobra sprawa, ale k***a stary się pewno nad tym że młodego zbiera na strzelnicę spuszcza się na każdej imprezie itp i każdy tym już rzyga więc w internet posłał. A ogólnie niczym to się nie różni od wystawiania na FB rzeczy typu pierwsze kupka czy pierwsze kroczki mojego dzieciucha.
up
nie pie**ol, bo mało kto daje dla swoich "idealych" dzieci nóż do ręki. Bo przecież to jest niebezpieczne. Nie daj Bóg mały HOMOsapiens w rurkach utnie się w paluszek i będzie płakał 3 tyg że go boli i ma kuku...
Piwo dla ojca, że uczy od młodego obeznania z bronią, w razie jakiegoś zagrożenia mały złapie za broń i będzie wiedział jak ma jej użyć.
@up Najkrótsza droga wiedzie przez łowiectwo i paredziesiąt tysięcy złotych, a jak wiesz z kim wypić i ile, to możesz sobie nieco ułatwić sprawę.
A jeśli chodzi o dzieciaka to ojciec obrał dobrą drogę. Dla młodego to forma zabawy, a jeśli nauczą go jeszcze szacunku do broni to nie widzę w tym nic złego. Może to trochę kłuć w oczy, ale przecież 11 latek ze strzelbą nadal jest lepszy od zombie w rurkach wpatrzonym w tableta. Z żołnierzyka pewnie coś wyrośnie, a zombie w końcu palnie samochód, kiedy wpatrzony w swego mechanicznego boga przejdzie na czerwonym świetle...
Brawo! Masz świetne i w dodatku bardzo normalne podejście do kwestii obycia z bronią młodego człowieka. Pamiętam, jak od czwartej klasy szkoły podstawowej (lata 80-te), w ramach zajęć z przysposobienia obronnego, jeździliśmy na strzelnicę i mieliśmy cotygodniowe zajęcia ze strzelania z kbks. I wiecie co? Nikt k***a się nie zranił i nie zabił! Nie do pomyślenia w tej j***nej unii. Póki co, kupiłem swoim córkom wiatrówkę CZ P-07. Uwielbiają strzelać. Jak będą w wieku Twojego syna, to zapisuję je do klubu strzeleckiego i będziemy razem ćwiczyć. Teraz jesteśmy niewolnikami, a niewolnik nie może umieć posługiwać się bronią, a tym bardziej jej posiadać. A wam, młodzi nosiciele rurek, chodzący do kosmetyczek, polecam zapoznać się z programem "Pobudka" Pana Grzegorza Brauna. Wstydem nie jest to, żeby przyznać się do własnych błędów. Wstydem jest bycie p*zdą.