Szkoda? Nie no nie rozśmieszaj mnie! Za PRL może żyło się ch*jowo, ale imprezy to komuna potrafiła robić. Jak mówił Adi, liczy się pie**olnięcie, pie**olnięcie, pie**olNIĘCIE! I komuna tą właśnie zasadą szła i obchody 1000 lecia wg mnie zajebiście wyszły.
Gdyby 1000lecie było teraz to na Polsacie/TVN/TVP poświęciliby 5 minutowy materiał, ludzie na fejsbuczku udostępnili by notki, a "parada" trwałaby 10 minut i wyglądałaby identycznie jak na 11 listopada (a może nawet trochę gorzej) i w ramach "atrakcji" przejechałby jeden Leopard, 1 PT-91, parę żołnierzy w mundurach z 39' na koniach i 2 MiGi 29... no i oczywiście płemieł, prezydenci i Jarek powiedzieliby parę słów pokroju "Polska jest super, nie uciekajcie na zachód"...
Co do armii, to rezerwy amunicji wystarczą nam na 16 godzin otwartego konfliktu, a państwa jakie mamy szansę pokonać to:
-Sułtanat Litwy
-Carat Słowenii
-Imperium Czech
@up Nie zapominaj o takich państwach jak Watykan, Luksemburg, Gruzja itp moglibyśmy je pokonać nawet jednocześnie, teraz dostrzegasz potęgę naszej armii ?
a to jest dziwne ze obchody 1000 lecia byly swietowane w roku 1966, oznacza to ze wg komunistow (ktorzy tepia religie itd) państwo Polskie zaczeło funkcjonować od momentnu chrztu 966. No to tak głupio im wyszło zreszta wówczasz istniało państwo polan, a o Polsce możemy mówić dopiero za czasów Bolesława Chrobrego, który wprowadził monete, zbudował arcybiskupstwo no i sie koronował . Tyle, że z koronacja też był problem bo nie wiadomo co należy uznać tutaj za koronacje. Otóż cesarz Otton który wpadł do nas na zjazd gneiznienski w 1000 r nałożył swoja korone na głowe Bolesława, co w kulutrze bizantyjskiej jest uznawane ze koronacje (otton był zafascynowany bizancjum itd) ale niebyło to uznawane przez wielu możnowładców dlatego Bolesław zrobił powtóke w 1025 r. W każym razie jak na moje oko to sie komunisci pospieszyli