Forrest Gump? Nie. Tym razem prawdziwa, realistyczna alegoria życia. Jeśli chodzi o tło akcji: Smoking Man [Palacz], chyba najczarniejszy charakter filmowy w historii kina, postanawia zerwać ze swoją pracą w agencji rządowej, w której przez lata zabijał [nawet Kennediego] ludzi i tuszował afery. Pisze książkę o swoim życiu. Wszyscy wydawcy uznają, że książka jest denna i zupełnie nierealna, a postacie przerysowane. W końcu jednak pojawia się wydawca oczarowany jego książką i mówi, że zostanie ona wydana w czasopiśmie w egzemplarzach. Palacz podpisuje kontrakt, rzuca palenie i jednocześnie zawiadamia agencję, ze odchodzi z pracy. Jak się potem okazuje, jego książka pojawia się jedynie wewnątrz czasopisma fragmentarycznie, jako tanie i kiczowate science fiction. Załamany siada z papierosem i z czekiem na 2500$, wygłasza tezę o życiu, tuż koło menela jedzącego czekoladki. Ostatecznie mógłby dać ten czek bezdomnemu, ale od czego jest najczarniejsza postać filmowa? Oczywiście drze czek na kawałki i wrzuca do śmietnika.
k***a jak ja się bałem tego serialu. Ale był zajebisty. Człowiek lepiący gniazda z ludzkich wątrób, wchodzący do domu przez kibel, potwór ze śmieci, który pilnował czystości na dzielnicy. To było coś.
Nie za bardzo lubiłem motyw polityczny, bardziej wolałem pojedyncze historie paranormalne.
Jeżeli ktoś pamięta jeszcze trzech Samotnych Strzelców to polecam spin-off - The Lone Gunmen.
Wychowałem się na tym serialu (jak większość mojego pokolenia). Na początku rodzice nie pozwalali mi oglądać, więc oglądałem przyczajony za drzwiami. Muzyka z czołówki nadal wywołuje dreszcze. Ale jakiś rok temu chciałem do niego wrócić i wydał mi się boleśnie kiczowaty, sztampowy, płaski i ogólnie ch*jowy. A dzieciństwo rozsypało się jak domek z kart....
edit
@chlusniembousniem
Lone Gunmen zajebiste. Jak zobaczyłem odcinek z zamachem na world trade center, nakręcony PRZED faktycznym atakiem, rozj***ło mi mózg to chyba pierwszy odcinek jest.
@Policeman
Cytat:
Ostatecznie mógłby dać ten czek bezdomnemu, ale od czego jest najczarniejsza postać filmowa? Oczywiście drze czek na kawałki i wrzuca do śmietnika.