18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

Żul spod Lidla

Mieszczuch • 2014-10-21, 16:22
2 dobre, zasłyszane ostatnio przeze mnie dowc**y poleciały w "Było.pl", więc zmuszę się do napisania pewnej historii, która spotkała mnie jeszcze w okresie wakacyjnym.

Owe zdarzenie miało miejsce pod jednym z Lidli.

Podchodzi do mnie nieumyty i jebiący jegomość w przerwie piknikowania pod dyskontem z innymi żulami. Staje przede mną fejs tu fejs i zaczyna:
Ż: Witam szefie, będę szczery, nie chce na alkohol (w głębi duszy sobie myślę, jednocześnie powstrzymując bełta od smrodu: no pewnie, że nie chcesz, bo już nachlany łazisz od rana, przydałoby sie coś na ząb)
Ja: Dobra, wejdę i Ci kupie jakiś chleb, obkład.
Ż: Chleb już mam, kup mi jakieś gołąbki.
Ja: Że co k***a/proszę (nie pamiętam dokładnie)? Ja Cię chcę nakarmić a Ty wybrzydzasz?
Ż: No dobra, to jakieś śledzie chociaż...

Oczywiście po tym tekście jedyne co mu pozostało, to nadzieja, że kiedykolwiek je ode mnie dostanie :roll:

gruchens

2014-10-22, 15:05
k***a co to się dzieje! Nie było mnie na sadolu kilka miesięcy i zastaję jako top komentarz lewaka, który by sobie od serca odjął żeby wesprzeć biednego, śmierdzącego szczochem/wietrzejącym winem żulika, któremu zabrakło na gołąbki.

Pips

2014-10-22, 15:19
Przeczytałem tylko top koment @quartz75, reszty czytać mi się nie chcę. Nie wiem co ty pieprzysz ale skoro żul wcześniejsze pieniądze przepił a teraz jest głodny to nie należy jechać po autorze a po tamtym żulku. Mi takich nigdy nie żal, zachlałeś mordę to kasę miałeś wiec teraz nie żebraj bo głodny jesteś. Trzeba myśleć a w przypadku takich ludzi na pierwszy ogień idą procenty bo przecież znajdzie się jakiś frajer który takiego nakarmi gdy ten sobie popije. Autor dobrze zrobił.

Vaa

2014-10-22, 15:24
Czary napisał/a:


Naucz się czytać ze zrozumieniem pajacu, żul poprosił o jedzenie bo był głodny a nie o kasę (którą w twoim domyśle wydał by na piwo).



:facepalm: No to teraz powiedz mi jak ten "żul" kupił sobie alkohol żeby się napić zanim zachciało mu się jeść? Na krzywy ryj dostał flaszkę? Czy może raczej wyżebrał od ludzi kasę i kupił sobie jabola, ZAMIAST k***A KUPIĆ SOBIE JEDZENIE NA PÓŹNIEJ!?

lith

2014-10-22, 15:29
Zdarzało mi się kupować takiemu to co sobie. Ale jakby mi zaczął wybrzydzać to bym mu kazał sp***alać. Jeszcze mnie tak nie poj***ło, żeby specjalnie latać po sklepie i szukać gołąbków dla żula.

Swoją drogą ja miałem dawno temu inną historie z żulami. 4 rano, wracam z jakiegoś grubszego melanżu, człowiek w tym stanie podatny na sugestie, a tutaj 2 panów żulów podbija i się pytają, czy się nie dorzucę na wino. Pogrzebałem w kieszeni, jakieś drobiazgi były to dałem, ale... no właśnie, naj***ny stwierdziłem, że skoro się zrzucam to przecież partycypuje we flaszce. Kupili jakiegoś taniego winiacza, jednorazowe kubeczki i oj***liśmy kulturalnie siarkofruta na ławeczce dyskutując o życiu, polityce, historii i filozofii ;p W każdym razie od tej pory żule na dzielni mnie o żadną kasę nie proszą, widocznie rozniosło się, że to słaby biznes ;)

te...........or

2014-10-22, 15:37
Jak się poczyta całą tą powyższą wymianę zdań, to można się czegoś dowiedzieć a nawet poemocjonować, bo ta historyjka przedsklepowa nudna jak flaki z olejem... a nie, coś tańszego hmm jak chleb? :D

jaacaman

2014-10-22, 15:47
Czyli co cwaniaku? Jak podchodzi do mnie żul i pyta czy dam mu 2 zł, wyciągam z koszyka 1 zł i mu daję, a on się pyta "a jeszcze 1zł" to mam k***a mu dać bo przecież powiedział, że chce 2 złote?

Erhid

2014-10-22, 16:56
W sumie tak czytam niektórych pod tym tematem i samego autora i no ja pier....

Ja rozumiem zasadę nie daję 2 - 5 zł jak smęcą chyba, że pozytywnie ktoś podejdzie zagada i powie, że np. do flaszki brakuje to czemu by nie, też czasem brakowało :P

Ale jakoś nauczono mnie od małego, że jeśli ktoś przyjdzie i prosi o jedzenie to się takiej osobie nie odmawia bo nie wiesz czy życie mu tak nie doj***ło, że uchlanie się tanim winem to nie jest jedyne wyjście.

2 razy mi się zdarzyło, że będąc w obcym mieście osoba zagadała czy nie kupiłbym jej czegoś do jedzenia bo po prostu jej na to nie stać. Nie unosiłem się jak autor jaki to Pan jestem. Wszedłem kupiłem bochenek chleba + pasztet + jakąś rybę w puszce + jakieś serki. Kobieta miała prawie łzy w oczach z radości i ledwo jej przez gardło przeszło czy bym jej mleka nie kupił, ale sama wybrała najtańsze, a każdy produkt który wkładałem do koszyka to mówiła, że nie musi być ten bo tam jest tańszy taki np. seropodobny itp.
Drugim razem jakiś żulik / bezdomny na pkp jak czekałem na pociąg podszedł i grzecznie zagadał czy bym mu nie kupił chociaż takiej zupki z automatu jak jest gorąca czekolada za 80 gr bo dawno nic ciepłego nie pił, też się nagle wtedy pojawili obrońcy ludzi w postaci ochrony kolei chcący już kolesia wygnać bo się narzuca, powiedziałem im, że mają nie przeszkadzać i koleś dostał gorącą herbatę + zupę + jakieś drugie danie w barze na pkp, było to ładnym parę lat temu, z kieszeni może ubyło z 20 zł ale radości na twarzy kolesia i tego zapału jak pochłaniał jedzenie nie zapomnę do teraz.

Nie wiem jakim trzeba być sk***ielem żeby odmówić innemu jedzenia, nikt Ci nie każe mu imprezy szykować za 100 zł...
Nie wiem jak są Ci ludzie wychowywani...

wajnona

2014-10-22, 17:08
Aż mi się przypomniał skecz Cezarego Pazury, w którym bogata kobieta w drogim futrze, obwieszona złotem wyciągnęła ze złotej portmonetki 1zł dając go jakiemuś biednemu z tekstem "tylko nie wydaj na głupoty".

Koleś chciał słoik czegoś tam czy śledzie za góra 5 zł, a panisko k***a się chyba przestraszyło, że zbiednieje od tego...

Pips

2014-10-22, 17:12
Ja pie**ole, co ja czytam :facepalm: Skoro żul miał na j***ny alkohol to czemu nie kupił sobie jedzenia? Niech teraz zdycha z głodu. Chorzy jesteście z tym swoim podejściem.

Vaa

2014-10-22, 17:29
Pips napisał/a:

Ja pie**ole, co ja czytam :facepalm: Skoro żul miał na j***ny alkohol to czemu nie kupił sobie jedzenia? Niech teraz zdycha z głodu. Chorzy jesteście z tym swoim podejściem.



Kto Ci to powiedział? Jak bijesz do mojej wypowiedzi, to przeczytaj wypowiedź do której się odnoszę i wcześniejszą, może kiedyś ogarniesz ;)

gruchens

2014-10-22, 17:32
Socjaliści k***a wszędzie.

Sam miewałem w życiu ciężko, ale unikałem proszenia o pomoc i sobie sam radziłem. Raz w życiu faktycznie potrzebowałem pomocy, bo sam sobie ze swoim życiem nie radziłem. Poprosiłem o pomoc kolegę i mi faktycznie pomógł. Poza tym ktoś mi pomógł kiedyś znaleźć pracę, ktoś inny dobre mieszkanie. Gdy otrzymałem pomoc - sam robiłem wszystko żeby się odwdzięczyć.

Nie jakieś "dzięki kierowniku" czy aktorskie "Bóg zapłać" ze łzami w oczach. Faktycznie odwdzięczałem się z nawiązką gdy tylko mogłem.

Taki żul się nie odwdzięczy jak mu dasz hajs. W ogóle za 2 godziny nie będzie pamiętał ciebie. Będziesz co najwyżej statystyką i jedyne co o tobie pośrednio wspomni to "udało mi się załatwić kasę". Co najwyżej twoją twarz zapamięta żeby wiedział do kogo uderzać następnym razem. Dla niego sępienie to odpowiednik pracy dla normalnego człowieka. Poświęca na to kilka godzin dziennie i może dzięki temu być codziennie naj***ny. CODZIENNIE! Wiecie ile kasy miesięcznie idzie na CODZIENNĄ najebkę? Strzelam, że dwie flaszki muszą obalić takie zaprawione w piciu osobniki. Jeśli wydadzą 40zł dziennie na wódę, to wychodzi 1200zł. To jest minimalna krajowa, k***a, a oni NIC produktywnego nie robią żeby to zdobyć.

A wy ich jeszcze chcecie dokarmiać, k***a.

quartz75

2014-10-22, 17:37
BongMan napisał/a:

Swoją drogą dzisiaj mnie uderzył pewien fakt, którego wcześniej nie zauważyłem. W Anglii w Lidlu wszystko jest wyraźnie tańsze niż w innych, angielskich, dużych sklepach jak Tesco, Morrison albo Sainsbury. Zastanawiam się dlaczego i po co... Czy to do jakiego kraju należy Lidl ma na to wpływ? To było pytanie retoryczne, ale jak myślicie - dlaczego?



W IRE też najtańszy, przynajmniej kiedy ja byłem. Z tym, że w Tesco towary jakby lepsze. W Polsce jest odwrotnie, Lidl jest jednym z najdroższych marketów ale towary jakby wyższej jakości niż te tańsze, teskowe. A że się na tym nie znam, to nie pozostaje mi nic innego, jak przytoczyć Twoje słowa z końcówki filmiku o lodówce. Mianowicie: ki ch*j? ;)

SzTKPch

2014-10-22, 17:40
quartz75 napisał/a:

Gdzie ty k***a mieszkasz? Bo w 4 miastach wojewódzkich nigdy nie widziałem "żuli" pod sklepem. Poczułeś się panem czy to zmyśliłeś? Bo śledzie to byś mu kupił poniżej dwóch złotych (te na raz). Zatem zdradź co chciałeś mu podarować na ten twój "okład" poniżej dwóch peleneów panie i władco sadystyczny. Co mu k***a chciałeś kupić poniżej dwóch złotych do chleba? Facet ci grzecznie powiedział, co chce. Góra 4 złote by się spełnić. Nie dałeś rady i jesteś buc zwykły. Nie chciał pieniędzy, chciał żarcie. Za góra 4 złote j***ny biznesmenie. Albo dajesz/kupujesz albo sp***alaj się chwalić swoją męskością na kwejka.



może k***a kawior miał mu kupić i homara bo księciuniu jebiący na kilometr sobie zażyczył ? ja bym ch*jowi nic nie kupił bo skoro ma na najebkę to stać go na jedzenie :samoboj:

dumad

2014-10-22, 17:56
quartz75 napisał/a:

Gdzie ty k***a mieszkasz? Bo w 4 miastach wojewódzkich nigdy nie widziałem "żuli" pod sklepem. Poczułeś się panem czy to zmyśliłeś? Bo śledzie to byś mu kupił poniżej dwóch złotych (te na raz). Zatem zdradź co chciałeś mu podarować na ten twój "okład" poniżej dwóch peleneów panie i władco sadystyczny. Co mu k***a chciałeś kupić poniżej dwóch złotych do chleba? Facet ci grzecznie powiedział, co chce. Góra 4 złote by się spełnić. Nie dałeś rady i jesteś buc zwykły. Nie chciał pieniędzy, chciał żarcie. Za góra 4 złote j***ny biznesmenie. Albo dajesz/kupujesz albo sp***alaj się chwalić swoją męskością na kwejka.



za ch*ja bym coś mu kupił i co k***a? że jestem ten zły?
to że mam wodę i łóżko nie znaczy że mam lepiej od niego bo też mam dni, w których trzeba przegłodować

a alkohol i imprezy? raz w roku na wigilię wypiję ze szwagrem pół litra a na organizowanie swoich urodzin mnie nie stać
także on ma chyba lepiej?
jest wolnym człowiekiem, nie musi płacić podatków, nikt go nie okradnie, nie musi pracować a ma za co pić i jeść bo tacy debile jak Ty płacą im za nieróbstwo.

Także jakby nie tak piękny naród jak Ty to by już dawno wyginęli albo wzięliby w końcu się za siebie

proste

wajnona

2014-10-22, 18:05
gruchens napisał/a:

Socjaliści k***a wszędzie.

A wy ich jeszcze chcecie dokarmiać, k***a.



Myślę, że większości osób tutaj nie chodzi o to, czy mu dał czy nie, czy się dawać powinno czy nie. Skoro nie chciał mu nic dawać to mógł go olać i tyle. Problemem jest po prostu sposób zachowania autora - pajacowanie, buractwo i jeszcze na dodatek cwaniakowanie z tym na Sadolu.