Nie rozumiem takich ludzi. Rozumiem, że ktoś chciał się powiesić, bo stracił twarz i honor przy kolegach z gangu czy coś, a to było jego sensem życia.
Ale nie rozumiem, czemu ktoś chce się powiesić przez krzywdę, jakiej doznał od kogoś i tego kogoś nie zabić?
Skoro zamierzam się zabić przez jakichś fagasów to czemu ich po prostu nie zastrzelić przed samobójstwem?
Na internetach można przeczytać, że był to rumuński piłkarz. Sprawę zgłosił na policję, ta jednak nic poza zakazem zbliżania się tych dwóch pedałów nie zrobiła. k***y zastraszały chłopaka przez prawie 4 lata nie stosując się do zakazu, w tym czasie strach o życie swoje i swoich bliskich przerodził się w obsesję, doprowadzając do samobójstwa. Następnie były protesty przeciwko tak rażąco niskiemu wyrokowi sądu w stosunku do tych ciot, mam nadzieję, że kolejnym krokiem będzie samosąd jak na starych (i nie takich starych) brazylijskich filmach z Harda.