Tak się nieraz zastanawiałem jakie okoliczności musiały towarzyszyć ludziom, co musiało im się stać z głową, co skłaniało ich do tego co robili, którzy niszczyli innych ludzi, mam tu na myśli katów z Czeka i jej następców, Gestapo, UB, Kempeitai i nigdy nie mogłem zrozumieć jak można było tak okrutnie i perfidnie znęcać się nad bliźnim.