Eller Service S.C. Rafał Peisert, Iwona Kwiatkowska z siedzibą w Sopocie, Al. Niepodległości 658/3, NIP 584-265-87-31, REGON 220665002.

Jak by kto szukał zemsty....

Założyłem konto JÓZEF STALIN. ciekawe czy jego też będą ścigać za przez sąd i komornika .

Ja powiem tak, ogarnąłem dokładnie ta stronę i tak jak ch*j stoi wielki napis ze pierwsze 10 dni jest bezpłatne w trakcie których można rozwiązać umowę tak po prostu. po upływie 10 dni od rejestracji (jeżeli umowy nie zerwiemy) zostaje podpisana umowa na najniższy abonament który wynosi około 100zł a odsetki za niepłacenie są zawarte w regulaminie tzn. że wystarczy czytać. Więc z jednej strony nie rozumiem tej draki a to ze gówniarze się rejestrują to już jest problem w tym że większość to analfabeci a u dorosłych analfabetyzm wtórny
to jest k***a przykre

Eh trolu chyba nie wiesz jak ta strona wyglądała 2, 3 lata temu. Nie było żadnych takich informacji.

Druga sprawa oni co chwilę modyfikują regulamin tak żeby im pasował, nie informując o tym nikogo. Tutaj to jest kolejny argument że bez oporu można olać ich wezwania.
Trzecia sprawa, regulamin to nie jest umowa.

Dobre było z tą 14-latką, co to się zarejestrowała, żeby sprawdzić czy są tam jej nagie fotki. Znaczy, że k***a coś było na rzeczy bo chyba każdy wie czy takie fotki kiedykolwiek miał No chyba że była naj***na jak jej robili te zdjęcia

Żenada.

Witam.

Miałem z nimi już kiedyś problem. Wystarczyło napisać maila z prośbą o dane firmy (głównie o NIP i KRS) w celu złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez ich firmę. Od tamtej pory skończyli do mnie wypisywać.

Pozdrawiam.

Sk***ysyny złodziejskie i tyle. Jak można być takim idiotom i im zapłacić. W ogóle jak można swoje prawdziwe dane w necie wpisywać. No ale poj***ni ludzie się jarają fejsikami i nk. k***a za niedługo pewnie będą chcieli twój nip, pesel a potem rozmiar ch*ja nawet.

@sadystaxx
Coś ty się nażarł na noc, że masz takie grube pismo?

k***a, nie powiem-sam bym się nabrał. Ale taka prawda że tak sie robi miliony-na nieświadomych frajerach. Masz pomysł, a miesiąc później siedzisz na bermudach i napie**alasz modżajto dożylnie. k***a ciekawe co by było jakby tak pieknie prawnie zaczęli do ZUSk***ysynów pochodzić. Bo jak to panie jest że k***a wpłacam milion a wypłacam 20% jeśli żyje 100 lat (minimalnie przesadzone).


k***A NIE WYTRZYMIE! Sprawa która broni piractwo. Bo nie pie**olcie wiadomo co się ściąga-tylko rzeczy objęte prawami autorskimi.

Jak prawo nie działa to zawsze można zrobić z nimi porządek tak jak to robią w Rosji (if you know what i mean )

Tępe ch*je, ja się tam zalogowałem pod loginem: ch*j wam w dupe, i jak dostałem maila, że chcą się procesować to wysłałem im maila zwrotnego z bluzgami, sprawa zamknięta!

jak może ten serwis funkcjonować skoro udostępnia nielegalne pliki, do tego jeszcze odpłatnie i to k***a przez kilka lat! przecież o j***nym pobieraczku nie słyszałem już od grubo ponad roku...
dla przykładu fbi potrafiło bez sądu rozpie**olić megaupload gdy im nie pasował (nie żebym temu przyklaskiwał), ale polaczki biedaczki pozwalają j***ć w dupsko wymiar sprawiedliwości i tępych internautów przez bandę cwaniaków. za to gdyby człowiek zapie**olił chleb w sklepie to bez mrugnięcia by go udupili.
wk***iłem się.

"Przekazanie sprawy profesjonalnej firmie windyfikacyjnej"

No co to k***a jest ?!

Ja co widzę ten film to ogarnia mnie śmiech z tego okularnika: "Ta informacja objęta jest tajemnicą przedsiębiorstwa." Skąd oni wzięli takiego palanta to nie mam pytań.

debile Ci co zapłącili - dobrze im tak!

Ja też założyłem tam konto i podałem fałszywe dane. Kiedy do mnie napisali w sprawie zapłacenia blisko 100 zł zwracali się do mnie Jan Kowalski. Gdy napisałem im, że nie jestem Jan Kowalski zaczęli oczywiście grozić mi odpowiedzialnością karną i zawiadomieniem organów ścigania za podawanie fałszywych danych.

Pierwsze co zrobiłem, to napisałem, że chcę zerwać wszelkie relacje z ich spółką, że żądam usunięcia konta i rezygnuję z ich usług (bo umowę można zerwać do 3 miesięcy, a oni wysyłają te groźby szybciej niż po 3 miesiącach). Ale zasadniczą linią mojej obrony było co cytuję poniżej:

Dodatkowo chciałbym zauważyć, iż rejestracja i założenie konta na Państwa portalu nie mogą zostać uznane w tym wypadku za ważne i wiążące zawarcie przeze mnie umowy z Państwa spółką z uwagi na fakt, iż złożenie przeze mnie rzekomego oświadczenia woli w rozumieniu przepisu art. 60 ustawy z dnia 23.04.1964 r. Kodeks cywilny Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm. było naznaczone wadą o której mowa w art. 82 Kodeksu cywilnego – mianowicie z pewnych powodów znajdowałem się wtedy w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji oraz wyrażenie woli. Stąd domniemane przez Państwa złożone przeze mnie oświadczenie woli zgodnie z Kodeksem cywilnym jest obwarowane sankcją bezwzględnej nieważności.

Gdyby ktoś dopytywał co konkretniej miałem na myśli, to utrzymuję, że byłem wtedy najzwyklej totalnie pijany, a z człowiekiem który jest pijany nie można w żadnym wypadku zawrzeć wiążącej umowy. Ten przepis jest zresztą doskonałą furtką i piętą achillesową na wszelkie umowy które zawarło się przez internet, ponieważ druga strona nie ma przecież możliwości sprawdzić w momencie zawierania umowy czy jesteśmy trzeźwi i tym podobnych rzeczy.

Nie wiem, czy wygrałbym ewentualny proces w sądzie, ale myślę, że zeznanie, że było się kompletnie pijanym wystarczyłoby, bo w razie pozwu, to oskarżyciel musiałby wykazać moją winę, czyli udowodnić, że jednak nie byłem pijany... a to praktycznie niewykonalne.

zna ktoś może adres tej firmy, bym im gruszkę z szamba wpuścił w tą piwnice!