Dziesięć lat temu odnalazłem taką aukcję na allegro.
Zrzut ekranu znalazłem jakiś czas temu na dysku.
Kłamiesz.
dzisiaj przejechałem kota. Taki biało-czarny. Zawsze dziwiłem się no jak można kota przejechać? No jednak można. Skubence wyskakują w ostatniej chwili jak akurat przejeżdżasz nawet nie ma co hamować, szkoda tylko opon. Kot nie ma szans.