@up. Messiego skazali na 3 lata nieprzerwanego robienia gały bo unikał płacenia podatków ( jak dalej nie kumasz- wypłata twojego starego ktorą przynosi do domu jest jedynie czescia tego co dostaje od swojego alfonsa, reszte zabiera panstwo zebys za tą kasę mogl czekac rok w kolejce do lekarza na nfz).
@up. Messiego skazali na 3 lata nieprzerwanego robienia gały bo unikał płacenia podatków
Prawie racja, ale uzupełnię: Meszi z ojcem dostali 21 miesięcy więzienia. (W Hiszpanii każdy wyrok poniżej 24 miesięcy zostaje zawieszony) więc poza odzyskaniem waluty przez skarbówkę nic nie osiągnięto.
Karzeł zarabia taki hajs w miesiąc, jakiego ja przez całe życie może nie zarobię - mimo to robi Hiszpanię na podatkach, po ch*j? Tak mu odj***ło, że do pierdla chce iść?
Płeć T0B1
Karzeł zarabia taki hajs w miesiąc, jakiego ja przez całe życie może nie zarobię - mimo to robi Hiszpanię na podatkach, po ch*j? Tak mu odj***ło, że do pierdla chce iść?
Jeśli ma 760tys dolarów tygodniowo to mając 5tyzł złotych miesięcznie na rękę musiałbyś pracować całe życie...
W miesiąc to on wyciąga dorobek życiowy trzech pokoleń typowej polskiej rodziny...
Nie za kopanie piłki, ale za pomoc i ciągnięciu reszty składu przez prestiżowe rozgrywki, które oglądają miliony ludzi. Skoro oglądają miliony ludzi, to wydadzą kasę na bilet i pamiątki, jedzenie, zakwaterowanie w mieście. Oprócz tego jest nośnikiem reklamy, bo jego koszulkę ogląda za jednym razem kilkadziesiąt milionów ludzi. Im więcej ludzi się tym interesuje, tym więcej można z tego kasy wyciągnąć. Im więcej masz zdolności i umiejętności które chcą oglądać ludzie, a dodatkowo przyczyniają się do osiągania bardziej prestiżowych i interesujących ludzi rozgrywek, tym większa z tego kasa.
Wszystko jedno co by to nie było. Piłka nożna nie różni się niczym od koncertu Filharmoników Wiedeńskich czy jedzenia pączków na czas, albo i srania komuś do głowy. Im większe zainteresowanie ludzi, tym więcej pieniędzy. Im lepiej się sprawujesz w tej aktywności i osiągasz coraz więcej, więcej osób chce to oglądać, więc i ty masz kasę z tego.
Jeżeli ludziom się spodoba i przekonasz ich do jedzenia pączków na czas, i będzie to tak popularne, że kilkaset milionów ludzi będzie to interesowało, to też dostaniesz kasę. Jedni wolą pączki, inni piłkę, inii koncert muzyki poważnej. Bez znaczenia, wszystko opiera się na tej samej zasadzie.
Nikt nikomu nie daje pieniędzy stricte za kopanie piłki, bo nie na tym to polega. To nie dyscyplina naukowa czy techniczna. A co najbardziej interesuje ludzi? Co lubi KAŻDY? (albo 99% społeczeństwa?). Tak całe 6 miliardów populacji?
Oczywiście seks. Na tym idzie zbić najwięcej kasy. O ile bardzo, bardzo duża liczba rozrywek przeżywała kryzys w czasie ostatniego krachu światowego, motoryzacja, piłka, muzyka, gry i wszystko inne, to znowuż jedna dziedzina się utrzymała, a nawet rozkwitła jeszcze bardziej - branża porno.
I też można powiedzieć, że miliony dolarów za pie**olone lizanie czyichś genitaliów przed kamerą.
Zwykły wolny rynek - jest popyt, jest podaż. Zainteresuj Świat jedzeniem bigosu i bądź w tym mistrzem, a też tyle zarobisz.
Tak ciagnie reszte skladu ze strzelil focha i odszedl z reprezentacji?? BO sp***OLIL kolejnego karnego w karierze?Co do kawalu to OK, spoko, bawi mnie bo nie lubie tej k***y malej, ale po co to po angielsku wrzucac?
Up- racja. j***na p*zda, grać nie umi, ch*j wi w ogóle za co on ta kasę z kontraktów i nagród dostaje, tytuły peno ukradł i tak dalej. Ty byś nie sp***olił ale... czemu w takim razie nie grasz w najlepszych drużynach i reprezentacjach świata?