tak tak
Ile to już filmów było o tym jak to mają ujawnić całą prawdę. Setki filmów z "ufo" tych starych i nowych to zwykłe oszustwa i zabawy. Baloniki, helikoptery, myśliwce i flary a nawet modele latające (również w kształcie ufo - dzisiaj można kupić prawie w każdym sklepie) często były mylone z czymś pozaziemskim. Najbardziej rozbawiło mnie ujęcie płomieni z szybów naftowych (jest na tym filmie wyżej) i że jest to UFO, co zresztą szybko wyjaśniono ale co tam - dowód to dowód i nie musisz o nic więcej pytać .
Można przy okazji wspomnieć pana Stephen Greer'a który na początku gadał o rzeczach bardzo ciekawych i nawet ze swego rodzaju sensem a potem zaczął wciskać masakryczny KIT, który dla logicznie myślącego sceptyka staje się totalną porażką tego pana w temacie UFO. Gość po prostu zrobił sobie reklamę i dzisiaj zbija kasę na książkach i filmach i chyba tylko o to tu chodziło.
Co do tej całej konferencji to oczywiście będzie to TYLKO GADANINA o tym że mają setki zdjęć, setki filmów, setki dowodów, setki świadków i będą o tym pitolić, o ufoludkach, o ukrywanych technologiach itd itp i to wszystko przez godziny A NIC NIE POKAŻĄ albo pokażą to co już wszyscy widzieliśmy na YT. Będą oczywiście gadać że muszą zrobić to i tamto aby wszystko ujawnić i tym podobne tępe gadki - to samo było na jakiejś tam konferencji w 1999 roku: 2h gadania i że "już niedługo wszystko ujawnimy". Mamy 2013 rok, wszędzie te całe "kółka zainteresowań" o ufo trąbiły że na początku tego roku "coś się wydarzy" w związku z ufo. Coś ktoś widział? Coś o czymś się dowiedział? A. Nie obniżą nam podatku VAT jak to zapowiadali nasi wodzowie bo kryzys - ale będą go podnosić bo kryzys. Po prostu UFO.
Swoją drogą każda tępa istota rozumna umiejąca sklecić ile to jest 2 + 2 wie że człowiek to nie jedyna inteligentna istota w kosmosie i nie można brać tego za prawdopodobieństwo tylko za pewnik. A czemu żadna inteligentna cywilizacja nie utrzymuje z nami kontaktu? Nawet jeśli byłaby w stanie to mają nas za bardziej uwstecznionych niż dla nas są... no np. aborygeni. Ziemia może być dla nich (dla ufoludków) "rezerwatem przyrody" i mogą nas obserwować tak jak my obserwujemy robaki czy inne zwierzęta i wszelka "pomoc" mogłaby zakłócić naturalny porządek I PO CO? Chcemy się unicestwiać to nie chcą nam w tym przeszkadzać.