@catering_0 A co jeśli nie rondo? Nie dziwię się, że tyle wypadków jest na rondach, skoro ćwoki takie jak ty nie potrafią ich odróżnić od zwykłych skrzyżowań. Sprawa jest jasna, winę za wypadek ponosi ten zdziwiony jak baca kierowca srebrnego szrotu. Przepisy są jasne; pierwszeństwo dla kierującego zjeżdżającego z ronda. AMEN>
Często spotykam takie sytuacje, wystarczy że pieszy przechodzi przez pasy. Jedni, którym udało się wbić na rondo zaczynają chamować inni, którzy wjeżdżali za nimi nie widzą że ktoś przechodzi. Moim zdaniem uderzony myślał że da rade i pewnie dalby rade gdyby nie ktoś na pasach, wszystko stanęło i BANG !
Zdaje się że to radom jest. Jeśli tak to wszystko jasne , dobrze że się do 60 nie zdążył rozpędzić. Swoją drogą w opisie napisał że nie dało się na lewy pas uciekać bo był autobus ,nieźle tam muszą zapie**alać jak zdążył ten autobus z początku po puszczeniu L dojechać na lewym pasie i mu uniemożliwić ucieczkę Ja to bym się wstydził opublikować taki film
poczekam az reszta specy sie odezwie ale jak dla mnie to jadac prawym pasem nie powinien byl nagle zrobic mega skretu w lewo z taka predkoscia zwlaszcza scianajac 1 pas ruchu. jezeli to bylo rondo to tym bardziej ( rondem jezdzi sie po wewnetrznej zjezdzajac na prawy pas tyko przy zjezdzie ), jak skrzyzowanie to wykonal niebezpieczny manewr i nie dostosowal predkosci.
Brutalna prawda jest taka ,że typ który nagrywał jest na straconej pozycji. W świetle prawa skoro tamten już wjechał na rondo całym samochodem to jest traktowane jako kolizja z winy tego który nagrywał.
Podobną sytuację miał mój ojciec dawno temu i policja która przyjechała stwierdziła winę babki która w nas przypie**oliła na rondzie (sytuacja dokładnie taka jak na filmiku) i uzasadniał to policjant tym ,że skoro już wjechał ojciec całym samochodem na rondo to był już w ruchu a nie włączał się do ruchu i wina babki (na podobnej zasadzie jakby wam ktoś wjechał w dupę podczas hamowania).