Cobain to gowniany przyklad, jak i jego muza, nie zrobil totalnie nic o jakis walorach muzycznych, przypuszczam ze gdyby zyl juz nikt by o nim nie wspomnial to smao tyczy magika, ale to ze ich cpansko doprowadzilo do samobojstw, i wlasnie tu jest ich wspanialosc, bo gdyby nie to nikt by o nich juz dawno nie pamietal ;P ale jebac to!!! wracajac do zartu to piwa bym nie dal, sredniawka, sadoli nei zadowolisz tak latwo ;P
po latach ludzie grają na swoich wiosłach jak się uczą szarpania...
"dopuki" "jakiego kolwiek"
Mam jeszcze pytanie grasz Ty wgl na gitarze , że wiesz co jest łatwe a co nie?