W sprawie dla reportera nigdy nie wiadomo o co biega. Ten program to jak gra detektywistyczna. Trzeba dobrze słuchać, aby wyłapać coś miedzy wierszami, dobrze rozejrzeć się po miejscu gdzie nagrywają i przyjrzeć się ludziom.
taaa filkim wyciety z kontekstu, trzeba bylo ogladnac cala sprawa dla reportera.
Kije wam w dupy za brak szacunku dla starszej kobiety ktora mimo posuniecia wiekiem ma trzezwe spojrzenie na nieuczciwosc spoleczna i zwykle sk***ysynstwo wobec chorych umyslowo ludzi
a to jak mowi, ze zaciąąąga, strzela miny i sie wk***ia - oceniacie ja po tym wykrzykujac: cpunka, dewotka, do grobu!...
Baba dobrze drze mordę! Jakaś afera to już hieny jadą program robić, ale żeby ogarnąć i pomóc bez kamer i bez show to nie uświadczysz. Jeszcze ta Jaworowicz, jak zaczyna się babce tam wymądrzać tak jak robi to "lewitując" na krzesełku w studiu to ja się nie dziwie, że nerwy babce puszczają.