Miałem robione 2 lata temu, wydałem 2000. Ze 4h lekko pobolewały jaja - jakbym się lekko w nie walnął.
Najbardziej utkwiły mi jednak w pamieci harcerki, które śpiewały 1,5h w pociągu religijne piosenki, jak wracałem do domu. Zabieg i idący z niego plusy polecam
@contracts yyy duszą? Przerywa się ciągłość nasieniowodu i przecina go, nie tylko podwiązuje. Plemniki nie duszą się, tylko najzwyczajniej w świecie giną i są wchłaniane przez organizm. "Duszą się" k***a...