Co do paru pytań, już odpowiadam.
Jakie są różnice między numerem pesel a tym czipem?
Samego numeru nie namierzysz w terenie, nie będziesz w stanie badać jego funkcji życiowych za jego pomocą. W późniejszym etapie (i tu się nie śmiać odczytywać a nawet sterować naszym mózgiem) Może to bd za 10 może za 50 lat, ale badania na szczurach już trwają, jako że insektami już potrafią sterować. (Jak nie wierzycie poszukajcie sb info w googlach tego sporo)
Kodu możesz nie użyć albo w razie czego nie podać, czip masz zawsze, jeśli go wyjmiesz na pewno powiadomi on o tym centrale że został wyjęty wraz z przesłaniem twoich danych oraz miejsca ostatniego pobytu.
Pozdrawiam wszystkich debili którzy wierzą w sprawiedliwość, równość oraz bezpieczeństwo jak i to że państwo zawsze stoi po stronie obywatela. Jeśli ktoś się z tym zgadza to jest j***nym hipokrytą jako że najazdu na nasz aktualny rząd i nie tylko ten jest w ch*j na tej stronie.
Także powiedzcie mi szczerze- gdzie widzicie różnicę?
Co do paru pytań, już odpowiadam.
Jakie są różnice między numerem pesel a tym czipem?
Samego numeru nie namierzysz w terenie....
Mam prośbę do Ciebie oraz innych osób, które z tego co widzę nie mają bladego pojęcia Co to jest i Jak działają systemy RFID indukcyjnie sprzężone.
W skrócie. Systemy RFID NIE nadają, nie mogą też służyć do jakiejkolwiek autoryzowanej transakcji (karty płatnicze PayPass) ponieważ NIE nadają. Nie będę się zagłębiał w szczegóły techniczne jak to działa. Ale tak w skrócie to np Terminal w sklepie nadaje emituje pole magnetyczne, które to zasila poprzez wyindukowane napięcie w antenie( im większa antena tym większą sprawność) układ scalony - chip. Ten zaś odpowiada terminalowi poprzez modulacje impedancji anteny, którą dopiero co sam siebie zasilił Nie będe tego rozwijał, jak już wspominałem to dość skomplikowane.
Zatem, Im mniejsza antena, tym bliżej trzeba podejść z terminalem RFID lub tym większe pole magnetyczne trzeba wyemitować. Na całym cywilizowanym świecie są ściśle określone normy co do emisji pola magnetycznego w zależności od wartości częstotliwości.
Jeśli to was dalej nie przekonuje to tak na chłopski rozum. Gdyby rząd, Tusk, PO, Nasa, Ufoludki chciały nas inwigilować poprzez czipy RFID musieli by emitować ogroooomne pole magnetyczne, od którego nastąpiłby zgon. (coś ala mikrofalówka + kotek)
Amen.
Projektowales to?Jak tak to sorry.Podejrzewam jednak ze sie mylisz bo wrazie innego wypadku na necie istnieje rzesze specow jak ty (co w wikipedii wyczytaja i juz spia spokojnie) i juz dawno by podwazyli ta "teorie spiskowa" takim wyjasnieniem jakie ty podales.A tak sie nie stalo.
Nie? A co się dzieje np tutaj?
Inna sprawa, że większość ludzi ze zdrową głową nieszczególnie udziela się w dyskusjach zjebów od teorii spiskowych, co poradzisz?
Projektowales to?Jak tak to sorry.Podejrzewam jednak ze sie mylisz bo wrazie innego wypadku na necie istnieje rzesze specow jak ty (co w wikipedii wyczytaja i juz spia spokojnie) i juz dawno by podwazyli ta "teorie spiskowa" takim wyjasnieniem jakie ty podales.A tak sie nie stalo.
Tak się składa że projektowałem wraz z kolegami anteny RFID do systemów pracujących na 13.56MHz. Do tego podczas studiów wybrałem jako specjalizacje Systemy RFID. A jako wisienke na torcie dodam, że na Politechnice Rzeszowskiej znajduje się najlepsze w PL laboratorium systemów RFID w którym prowadzi się badania nad RFID do polskich paszportów biometrycznych, czy systemów do identyfikacji wagonów kolejowych, który za jakis czas będzie wdrażany.
A co do szpeców od wikipedii...cóż Ja wole poczytać norme ISO/IEC 15693 lub 18000
Coś jeszcze ?
C
Że niby co wam zrobią takim chipem czego nie mogą zrobić teraz? Namierzyć można każdego komórką. Ba! Można nawet z orbity czytać gazetę przez ramię. Istniejące systemy bankowe bez problemu mogą cię w ciągu sekundy pozbawić wszystkich oszczędności i to znacznie łatwiej niż mając jedyny i niepowtarzalny chip jako środek identyfikacji. Wszystko to są rojenia ludzi, którzy nie potrafią żyć w dynamicznie zmieniającym się świecie i najchętniej zamieszkaliby w głębokim średniowieczu, gdzie można było przez 10 pokoleń żyć bez żadnych zmian.