nie słuchanie = głupota własna ... nie ma co przed kolegami cwaniakować stawiając się policji ... bo nad trumną koledzy będą śmiać się z martwego debila
To jest wina psów że typeczek nie żyje. Każdy z policji musi być szkolony co do gwałtownych reakcji osoby do której taki celuje. Powinni strzelać w nogi co innego jeżeli typek faktycznie miałby broń. Jeszcze założył mu kajdanki a po postrzale powinien bez żadnego pie**olenia pomóc mu żeby się nie wykrwawił. Nie wiem kto takiego debila brał do policji skoro nawet nie potrafił udzielić pierwszej pomocy. Chłopak dostawał krwotoku, aż strumieniem krew mu leciała z ust a ten wziął tylko gazę i położył mu na ranę. Świetna policja
Nie wiem czy zauważyliście, bando idiotów, ale gość miał na sobie słuchawki dokanałowe (tłumiące dźwięki), a policjant bez zastanowienia, po raptem kilku sekundach zaczął bezpodstawnie strzelać.
Skoro waszym zdaniem za byle przewinienie należy zabijać, to mam nadzieję, że wkrótce jakiś pies was przyłapie na przechodzeniu na czerwonym świetle i w ramach sprawiedliwości połamie wam obie nogi - domyślam się, że wtedy będziecie usatysfakcjonowani i przez najbliższe miesiące rehabilitacji będziecie opowiadać jaka to policja jest dzielna...
Macie podobną "logikę" co ciapatego ścierwa, które bezkarnie gwałcą białe kobiety, gdyż te "zbyt skromnie się ubierają i same są sobie winne".
Gardzę takimi debilami, ch*j wam w dupę.
Policja mogła zastosować paralizator lub celować w nogi, a nie k***a w tułów, gdzie ryzyko poważnych powikłań i śmierci jest bardzo wysokie.
@ujebutor: pie**olisz. Szedł tyłem patrząc na policjanta, miał słuchawki. Nie stanął, nie podniósł rąk do tylu, tylko szedł. Czy to jest normalne? Nie, nie jest. Czy jakby ktoś w Ciebie policjant celował pistoletem, też byś nie podniósł rąk do góry (normalna reakcja) i się nie zatrzymał? Co taki policjant miał sobie pomyśleć. Skąd miał wiedzieć, że to nie jakis poj***ny BOOM BOOM ALLAH AKBAR, który słucha poleceń przez słuchawki podpięte do telefonu i zmierza do pobliskiego budynku, żeby wraz z ludźmi wypie**olić się w kosmos? Bo to, że dalej szedł normalnym nie było. Co, jakby go auto zza rogu pie**olnęło, to też byś tu pisał, że to wina policjanta, bo przecież mógł podbiec i go złapać?
EDIT: Tyle widzisz, a nie widziałeś, że tam było przynajmniej dwóch policjantów, na których patrzył? No tak, niech słuchawki usprawiedliwia oczy zmarłego, bo przecież zasłoniły mu uszy.