ot i mi bohater, jak byś zarabiał 20k cebul miesięcznie, albo i więcej za chlanie i ganianie za piłką, to takie akcje albo są zamierzone i PR (nakręcone, ładnie wyreżyserowane) albo ten piłkarz chce być jakoś zapamiętany w tym klubie, popisać się w boisku nei potrafił, ale za to jaki społeczniak
Nie interesuję się ekstraklasą, czasami obejrzę mecz na najwyższy poziomie, ale od czasu kręcenia przy losowaniu w grupach we wszelkiej maści turniejach europejskich i światowych, straciłem wiarę w ten sport, teraz to biznes, bukmacher a nie umiejętności. Sam lubię poganiać za piłką, ale nie wiem co się dzieje w tabelach i nie wiem jak niektórzy mało orgazmu nei dostają jak o tym rozmawiają, zrozumiem jeszcze kiedy mówią o najlepszych klubach i pięknej grze, a nie o tych naszych.
Pozdro
ot i mi bohater, jak byś zarabiał 20k cebul miesięcznie, albo i więcej za chlanie i ganianie za piłką, to takie akcje albo są zamierzone i PR (nakręcone, ładnie wyreżyserowane) albo ten piłkarz chce być jakoś zapamiętany w tym klubie, popisać się w boisku nei potrafił, ale za to jaki społeczniak