Jest jeszcze trzeci, dla mnie najbardziej wk***iający. Zachowuje się tak, jakbyś miał za chwilę umrzeć i co chwilę pyta drżącym głosem "wszystko w porządku, kochanie?"...
Jest jeszcze trzeci, dla mnie najbardziej wk***iający. Zachowuje się tak, jakbyś miał za chwilę umrzeć i co chwilę pyta drżącym głosem "wszystko w porządku, kochanie?"...
W.S.N.R.,
problemy z erekcją? Niech to będzie lekcją.
Pewnie laska czuje, że ci kuśka szwankuje.
Ona się wygina, nagina, cieknie ślina,
a ty rozpaczliwie trzepiesz kapucyna.
Dlatego pyta: "Wszystko w porządku?"
"kochanie" dodaje z litości lub rozsądku.
Stres jest zbyt duży, nic dobrego to nie wróży.
Nic to nie daje, bo ciągle nie staje,
za dużo pornoli, tak mi się wydaje.
Papierosy, alkohol, narkotyki i brak sportu,
już zrobiły z ciebie faceta gorszego sortu.
Morał tej bajki pomoże wam i tobie.
38 lat, czas zadbać o zdrowie.
Warto dopisać jeszcze-
Gaduła- wpada w jakiś słowotok podczas sexu
Ofiara mordu- wrzeszczy tak że zaczynasz obawiać się że prędzej czy później sąsiad zadzwoni na pały
Wstydliwa- tylko ale to tylko od tyłu... bo ma według swojej opinii brzydkie cycki
Dominatorka- Więcej! Mocniej! - trzeba wyr*chać raz a porządnie
Elegantka- przed sexem stroi się 15 minut, w najlepsze koronki które i tak zaraz trzeba zdjąć- shit logic, no ale za klimat 5+
Shehulk- w momencie gdy dostaje orgazmu zaczyna robić się trochę strasznie
No i najgorszy typ
nawet za bardzo nie wiem jak to nazwać, ale moment w którym dziewczyna wyciąga telefon to dla mnie dyskwalifikacja, koniec, ciśnienie spada pała opada.
Bonus
Żona- kombinacja tego wszystkiego powyżej, w różnych proporcjach i formach, mimo wszystko polecam.