Jak to możliwe? Chodzi o szkolny błąd. Miejsce odwiertu było określone przy pomocy tajemniczej metody znanej tylko iluminatom i jaszczuroludziom – triangulacji.
„Ej, ej! Wolne żarty! Przecież miałem to w szkole”
Casus Jeziora Aralskiego tylko w mniejszym stopniu. a może byś źródło dał pajacu bo ewidentnie skopiowane z joemonster
) i w nią kolejną, tą właściwą, ok 4 cale jeśli się nie mylę, a później się to wszystko zalewa betonem i nie ma prawa jebąć ani ruski atom nie ruszy 
no, taka ciekawostka 
